https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Znowu poślizg w Tarnowie. Tym razem przy budowie ronda w Mościcach

Paweł Chwał
Jeśli firma nie zdąży z rondem do 21 września, będzie płacić kary
Jeśli firma nie zdąży z rondem do 21 września, będzie płacić kary Michał Gąciarz
To już pewne. Budowa ronda w miejscu skrzyżowania ulic: Chemiczna - Witosa - Kwiatkowskiego w Tarnowie opóźni się co najmniej o 43 dni.

Kolejna duża inwestycja drogowa w mieście i kolejne... opóźnienia. Czy nie można w Tarnowie ukończyć ważnej budowy w terminie?

-W tym konkretnym przypadku okazało się w trakcie prac ziemnych, że pod drogą biegnie cała masa różnych instalacji, z których korzystają przede wszystkim znajdujące się po sąsiedzku Azoty. Kiedy kreślono projekt przebudowy tego skrzyżowania, nie było na ich temat żadnej wzmianki w planach geodezyjnych - mówi Krzysztof Madej, dyrektor Wydziału Realizacji Inwestycji w tarnowskim magistracie.

Wpływ na przesunięcie terminu oddania nowego ronda - poza dodatkowymi, nieplanowanymi wcześniej pracami, miały ostatnie ulewy.

- Prace ziemne mają to do siebie, że nie sposób wykonywać ich w trakcie deszczu, a zwłaszcza kiedy pada on tak intensywnie jak ostatnio. Wykopy zostały pozalewane i sporo czasu zajęło wypompowywanie z nich wody, aby możliwe było kontynuowanie budowy - twierdzi Madej.

Teraz, kiedy uporano się już z przebudową całej infrastruktury podziemnej, roboty na dotychczasowym skrzyżowaniu Witosa, Chemicznej i Kwiatkowskiego mają mocno przyspieszyć. Układane są już krawężniki, trwają prace brukarskie, a niebawem na drodze pojawić ma się również nowy asfalt.

Wiceprezydent Henryk Słomka-Narożański wnioskował nawet do wykonawcy, aby przeorganizował prace tak, by prowadzono je do godz. 20, zamiast do 18. Firma wykonująca rondo nie zdecydowała się na takie rozwiązanie.

- To przedsiębiorstwo drogowo-mostowe z Dębicy i większość pracowników dojeżdża stamtąd do Tarnowa. Stąd muszą mieć na uwadze również to, że sporo czasu zajmuje im powrót do domu - mówi Madej.

Z wykonawcą podpisany zostanie aneks do umowy, który zakłada przedłużenie terminu zakończenia inwestycji o 43 dni. Zgodnie z nim budowa ronda ma zakończyć się do 21 września. Jeśli firma nie zdąży w tym terminie, za każdy dzień zwłoki będzie musiała zapłacić do kasy miasta ok. 20 tys. złotych kar umownych.

Z kolei na ul. Mickiewicza, gdzie w sobotę na nowo puszczono ruch w obu kierunkach, wciąż trwają prace. - Inspektor nadzoru wypunktował kilka niedoróbek, które wykonawca musi usunąć, bo inaczej inwestycja nie zostanie odebrana - twierdzi Krzysztof Madej.

Napisz do autora:

[email protected]

CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
edi
jeśli startując do przetargu zakłada się, że nie jest się w stanie wykonać robót w terminie, zgodnie z umową, to powinno ponosić się tego konsekwencje w postaci wysokich kar umownych. Słomka powinien żądać a nie prosić.Jaki inwestor (mowa o Słomce), taki wykonawca.
f
fachowcy z bloga
Oczywiście każdy jest człowiekiem i zjeść, zapalić, odpocząć i kupę zrobić musi nawet ci co uważają że pracownikowi budowlanemu się to nie należy!!!! Uważam, że dla tzw sukcesu politycznego ogłasza się chore - krótkie terminy a następnie stara się aby rzeczywistośc budowlana dogoniła chorą wyobraźnie rządzących w tym prezydentów i dyrektorów tego zamieszania -budowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
x
xXx
......taa 43 dni raczej 4 miesiące ..robotnicy na tej budowie naprawdę nie mają motywacji do pracy,wystarczy zobaczyć jak się plączą po budowie-śniadanko,papierosik jak za dawnych lat !!!firma powinna płacić kary pieniężne za niedotrzymanie terminu ...
G
GG
POŚPIECH DOBRY JEST PRZY ŁAPANIU PCHEŁ - DROGI DZIENNIKARZU
z
zniecierpliwiony głupotą
Znowu popędzanie przy inwestycjach a potem będzie lament za niedodkładnosc robót i usterki!!!!!!!! Dajcie firmie spokojnie pracować - liczy się efekt a nie to czy miesiąc wcześniej czy później inwestycja zostanie zakończona!!!! Juz drogie pismaki robiliście panikę przy Krakowskiej!!!!!!! Wystarczy!!!!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska