Pierwsze punkty na rywalach dopiero w czwartym wyścigu zdobył Janusz Kołodziej. Wyprzedził juniora Borysa Miturskiego, ale musiał uznać wyższość mistrza Pedersena. Jeden z pięciu remisów tarnowianie zanotowali w wyścigu piątym. Zwyciężył Hancock, a Jacek Rempała i Drabik przyjechali przed Michałem Szczepaniakiem.
Tarnowscy kibice na pierwsze i, jak się się okazało, jedyne zwycięstwo czekali do wyścigu jedenastego. Najlepszy w tym meczu zawodnik gospodarzy Peter Ljung przyjeżdża przed Ułamkiem, Kołodziejem
i Szczepaniakiem. Zwycięzca tego biegu w kolejnym jedzie jako "złota rezerwa taktyczna", ale tym razem musi oglądać plecy Grega Hancocka i wyścig kończy się remisem 4:4.
W biegach nominowanych Richardsson znów jest lepszy od Kołodzieja. Na dalszych miejscach przyjeżdżają Ułamek i Jacek Rempała. W ostatnim nieco lepsi na starcie są tarnowianie, ale znów klasę pokazuje Nicki Pedersen. Niepokonany do tej pory Greg Hancoock przyjeżdża ostatni.
Po dobrym meczu z Unią Leszno, tarnowianie pojechali tym razem słabiej. Na słowa pochwały zasłużył tylko Peter Ljung. Nie wygrał żadnego wyścigu lider "Jaskółek" Janusz Kołodziej. Słabo pojechali bracia Rempałowie i finalista IMP Sławomir Drabik. Szymon Kiełbasa nie potwierdził dyspozycji choćby sprzed tygodnia.
Unia Tarnów - Włókniarz Złomrex Częstochowa 33:59.
Sędziował: Kowalski (Bydgoszcz).
Najlepszy czas dnia: Nicki Pedersen w IV wyścigu - 68,84 s.
Widzów: 4000.
Unia: M. Rempała 3 (1,1,1,0), Ljung 13 (0,2,2,3,4,2), J. Rempała 3 (1,2,0, -, 0), Drabik 4 (0,1,2,1), Kołodziej 9 (2,1,2,1,2,1), Sz. Kiełbasa 1 (1,0, -, 0, d) P. Juul Larsen 0 (0,0).
Włókniarz:__ Hancock 12 (3,3,3,3,0), Michał Szczepaniak 3 (2,0,1,0), Ułamek 8 (2,3,0,2,1), Richardsson 13 (3,2,3,2,3), N. Pedersen 15 (3,3,3,3,3), Miturski 5 (3,1, -, 1), Woffinden 3 (2,0,1).