"Ze smutkiem informujemy o śmierci obrońcy Lokomotiwu-Kazanki Innokientija Samochwałowa. Był miłą, pomocną osobą i dobrym przyjacielem. Jesteśmy w szoku po tym, co się wydarzyło. Składamy szczere kondolencje dla jego rodziny i przyjaciół" - poinformował w mediach społecznościowych oficjalny profil Lokomotiwu Moskwa.
22-letni Samochwałow zmarł podczas treningu indywidualnego. Podobnie jak pozostali zawodnicy Lokomotiwu, w tym Grzegorz Krychowiak i Maciej Rybus, z powodu pandemii koronawirusa był poddany kwarantannie i ćwiczył indywidualnie. Obrońca nie zdążył zadebiutować w pierwszej drużynie stołecznej drużyny. Na co dzień grał w trzecioligowych rezerwach, czyli Kazance. Miał żonę i dziecko.
ZOBACZ TEŻ:
- Zdzisław Kręcina: Chcę jeszcze wrócić do piłki [WYWIAD]
- Milik porozumiał się z Juventusem?
- Ekstraklasa wróci w maju, ale z surowymi restrykcjami?
- Epidemia przeszkodziła w hitowym transferze piłkarza Legii?
- Wirus groźniejszy niż terroryzm. Sportowcy popierają decyzję
- Gwiazdy futbolu hojne jak "Lewy". Miliony na walkę z wirusem
