28-latek z gminy Nowy Targ uciekł przed policją na strych. Strażacy musieli rozebrać część stropu

1 sierpnia 2023, 17:13

Wideo

28-letni mieszkaniec gminy Nowy Targ uciekł przed policją na strych. Tak się zaszył, że konieczne było wezwanie strażaków, by go uwolnić. Ci musieli rozebrać drewniany strop. 28-latek mimo to nadal znieważał interweniujących policjantów i im groził śmiercią.

Do tej nietypowej interwencji doszło w sobotnią noc. Wówczas policjanci Wydziału Ruchu Drogowego nowotarskiej komendy zostali wezwani do zdarzenia drogowego w Łopusznej, gdzie kierujący pod wpływem alkoholu odjechał z miejsca zdarzenia, a wcześniej miał potrącić mężczyznę, który próbował wyjąć kluczyki ze stacyjki i udaremnić mu dalszą jazdę. W wyniku potrącenia i upadku na jezdnię mężczyzna na szczęście nie doznał żadnych obrażeń.

- Okazało się, że sprawca uciekł do swojego domu i schował się przed policjantami we wnęce na strychu. Mężczyzna był bardzo pobudzony i agresywny. W trakcie interwencji znieważył oraz naruszył nietykalność cielesną policjantów oraz grożąc im pozbawieniem życia zmuszał ich do odstąpienia od czynności służbowych – opisuje zdarzenie Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.

Okazało się, że 28-latek tak się zaszył na strychu, że w dotarciu do agresora niezbędna była pomoc strażaków z PSP Nowy Targ i rozbiórka drewnianego stropu.

Ostatecznie 28-latek został zatrzymany i przewieziony do nowotarskiej komendy. Wcześniej pobrano mu krew do badania na zawartość w organizmie alkoholu oraz środków odurzających.

W trakcie czynności ustalono, że od kilku miesięcy 28-latek znęcał się nad swoją rodziną. Pod wpływem alkoholu wszczynał awantury, zakłócał domownikom spoczynek nocny, groził także podpaleniem domu. Zatrzymany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu, gdzie na podstawie dotychczas zgromadzonego materiału dowodowego usłyszał zarzuty znęcania się nad członkami rodziny, znieważenia, oraz naruszenia nietykalności interweniujących policjantów, a także poprzez kierowanie wobec nich gróźb pozbawienia życia, zmuszania ich do odstąpienia od czynności służbowych.

Za popełnione przestępstwa, grozi mu kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat. Jako środek zapobiegawczy prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policji, zakaz kontaktowania się w jakikolwiek sposób i zbliżania się do domowników, oraz nakaz opuszczenia zabudowań mieszkalno-gospodarczych. W toku dalszych czynności w sprawie wyjaśniana będzie także kwestia prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu i potrącenia mężczyzny.