Na początku wiosny nastroje na Przecznej są minorowe. Zespół zdobył tylko punkt, za premierowy remis u siebie z Sokołem Sieniawa. Kibice są przekonani, że ich pupile powinni mieć już na koncie od pięciu do siedmiu punktów.
Oświęcimian czeka trudna przeprawa w Ostrowcu Świętokrzyskim. Będą musieli walczyć w osłabionym składzie. Zabraknie najlepszego strzelca Adriana Wójcika, który nie grał już ostatnio w przegranym na własnym boisku meczu przeciwko Motorowi Lublin (0:1). - Jestem po badaniach, więc najwcześniej do treningu będę mógł wrócić za trzy tygodnie – wyjawił napastnik oświęcimian.
Za nadmiar żółtych kartek będzie musiał odpocząć pomocnik Mateusz Szela, który od początku wiosny zbiera wiele pochlebnych recenzji. Jakby tego było mało, kontuzja wyłączy z gry środkowego obrońcę Dominika Pieprzycę. Z kolei po kartkach do kadry wróci inny obrońca – Michał Rutkowski.
- Kadrę mamy na tyle szeroką, że powstałe braki uda się wypełnić – uważa prezes Soły Krzysztof Pękala. - Jesteśmy w okresie potyczek z topowymi rywalami, ale – w naszej sytuacji – punktów musimy szukać z każdym rywalem. Skoro do tej pory traciliśmy punkty po ładnej dla oka grze, więc raz chciałbym zdobyć „coś” nawet po brzydkiej.
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski | Soła Oświęcim | sobota: 30 marca 2019, godz. 15. Sędziuje: Jakub Pych (Dębica) |
DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Piłkarze Wisły przed laty i dziś. Zobacz, jak się zmienili
