Na stronie www.mfkip.pl mogą już rejestrować się chóry, zespoły, soliści i duety chcące wziąć udział w jubileuszowej, 30. edycji Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. ks. K. Szwarlika. Organizatorzy na zgłoszenia czekają do 27 listopada.
Grudniowe eliminacje odbędą się w 31 miastach na terenie całej Polski, a także na Litwie, Ukrainie, Białorusi i - po raz pierwszy - we Włoszech.
Na terenie województwa małopolskiego eliminacje odbędą się w dwóch miejscach: 9 grudnia w Krakowie (Centrum Kultury Podgórza przy ul. Sokolskiej 13) oraz 21 grudnia w Tuchowie (Dom Kultury przy ul. Chopina 10).
Ponadto polskie eliminacje odbędą się w następujących miastach: Będzin, Białystok, Bielsko-Biała, Bydgoszcz, Częstochowa, Dąbrowa Górnicza, Dębno, Dobrodzień, Gniezno, Goleniów, Jarosław, Jaworzno, Katowice, Kielce, Kołobrzeg, Krasnobród, Lublin, Łazy, Łódź, Mikołów, Nowa Sól, Olsztyn, Ostrowiec Świętokrzyski, Racibórz, Radom, Rybnik, Sanok, Tarnowskie Góry, Warszawa oraz Wrocław.
Udział w Festiwalu jest bezpłatny. Festiwal przeznaczony jest dla amatorów (w tym uczniów i absolwentów szkół muzycznych I stopnia), którzy ukończyli 6 lat. Można śpiewać solo i w zespołach, z instrumentami lub podkładem z płyty.
Finał Festiwalu w Będzinie, o udział w którym walczą uczestnicy eliminacji, odbędzie się w dniach 11-14 stycznia 2024 r. w hali widowiskowo-sportowej Będzin Arena. Będzie go można oglądać także dzięki prowadzonej na stronie Festiwalu transmisji na żywo.
Kto będzie oceniał artystów?
Przewodniczącym jury w finale Festiwalu będzie wybitny śpiewak operowy Wiesław Ochman. Wraz z nim wykonawców finału Festiwalu oceniać będą profesorowie uczelni muzycznych: Katarzyna Sokołowska z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Teresa Krasowska z Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie i ks. Paweł Sobierajski z Akademii Muzycznej w Katowicach.
- W uzasadnieniu decyzji o prezydenckim patronacie znalazło się stwierdzenie, że Festiwal "od lat wzbogaca życie kulturalne Będzina oraz z sukcesem popularyzuje najpiękniejsze polskie kolędy i pastorałki". I faktycznie - ocalenie tych tradycyjnych świątecznych pieśni, które znamy wszyscy lub też które znane są tylko w danym regionie, wyszukane w starym śpiewniku, to festiwalowa misja ważna tak samo, jak danie amatorskim zespołom i solistom możliwości wystąpienia na profesjonalnej scenie i poddania oceny swojego talentu wspaniałemu jury. Dlatego jeden z wykonywanych utworów musi być, zgodnie z Regulaminem, tradycyjną polską kolędą lub pastorałką - wyjaśnia rzecznik prasowy Festiwalu, Jarosław Ciszek.
W wielkie będzińskie kolędowanie włącza się w tym roku także Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, prof. Piotr Gliński, który ufundował nagrody dla laureatów wysokości 40 tysięcy złotych. To jednak nie zamyka puli nagród, która w ubiegłym roku wyniosła ponad 104 tysiące złotych.
- W tym roku na pewno nie będzie mniejsza, więc wykonawcy mają o co walczyć. Tym bardziej, że nawet przeglądając werdykty z ostatnich lat główną nagrodę Festiwalu wygrywali zarówno soliści dziecięcy i dorośli, jak też chóry i zespoły wokalne i wokalno-instrumentalne - podkreśla ks. Piotr Pilśniak, dyrektor Festiwalu.
Oto najcenniejsze marki na świecie!
