Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

30. Żywa Szopka przy Franciszkańskiej w Krakowie. Jubileusz pod znakiem pokoju, kolędowania, jasełek i historii

Ewa Wacławowicz
Ewa Wacławowicz
Tradycji stało się zadość. Po raz 30. pod Oknem Papieskim przy Franciszkańskiej stanęła Żywa Szopka. Jubileuszowa edycja wydarzenia przyciągnęła tłumy wiernych krakowian, którzy tym razem nie przez dwa, ale aż przez trzy dni mogli spotkać się z Świętą Rodziną i zwierzątkami w szopce, podziwiać jasełka, wysłuchać ciekawych opowieści czy kolędować.

24 grudnia, Wigilia Bożego Narodzenia

Przed 22, na scenę przy Bazylice św. Franciszka z Asyżu wkroczyli bracia franciszkanie i ich zespół Fioretti, który rozpoczął wydarzenie radosnym kolędowaniem ze zgromadzonym tłumem wiernych. Chwilę po 22.30 na scenie pojawił się abp. Marek Jędraszewski, który pobłogosławił zgromadzonych i życzył im pokoju na nadchodzące święta.

- Życzę Wam najpierw pokoju - serc, sumień, umysłów, który to pokój jest bożą łaską. Najważniejszą i najpiękniejszą. A potem życzę Wam pokoju między Wami, w waszych domach, rodzinach, pośród najbliższych. Życzę również pokoju dla całej naszej Ojczyzny i tu wraca na myśl ta cudowna, piękna i dostojna polska kolęda - 'podnieś rękę Boże Dziecię, błogosław Ojczyznę miłą'. Niech pośród Was zagości dar bożego pokoju. Szczęść Wam Boże! - powiedział abp. Marek Jędraszewski, metropolita krakowski.

Arcybiskup Marek Jędraszewski przełamał się następnie opłatkiem z mieszkańcami zgromadzonymi na placu pod Oknem Papieskim. O cudowną atmosferę przez resztę wieczoru dbali bracia franciszkanie z zespołu Fioretti, którzy co rusz zapraszali publiczność do wspólnego śpiewania i podrygiwania w rytm kolęd. Muzyka cichła tylko na czas krótkich i zabawnych scenek o Bożym Narodzeniu, przygotowanych przez braci.

Fioretti zakończyło koncert kolęd wraz z nastaniem północy - wtedy też zgromadzeni udali się na tradycyjną pasterkę w Bazylice św. Franciszka z Asyżu. Tu usłyszeli w uroczystej homilii m.in., że "nie można banalizować Świąt Bożego Narodzenia i zatrzymać się jedynie na tym co zewnętrzne, co widzimy. Nie wolno zatrzymać się na atmosferze i emocjach".

- Otwarte serce jest kluczem dla nas w zrozumieniu i przeżyciu tej uroczystości. Czy zgodziłem się na to - takie pytanie niech każdy z nas sobie postawi - aby moje osobiste życie stało się Betlejem dla Syna Bożego? Będzie tak, wtedy gdy choć trochę uchylimy drzwi serca dla Boga - zaznaczył kapłan

25 grudnia, Boże Narodzenie

Żywą Szopkę przy Franciszkańskiej można było podziwiać tego dnia od godziny 14.00, jednak długa kolejka ustawiła się już po godzinie 13. Przez cały dzień nie brakło również chętnych, którzy robili sobie pamiątkowe zdjęcia ze Świętą Rodziną. Prócz możliwości zobaczenia zwierzątek i św. Rodziny, mieszkańcy mogli śpiewać kolędy (z czego najchętniej korzystały stojące pod sceną dzieci), ogrzać się szopkową herbatą, zajrzeć do Namiotu Modlitwy, gdzie można było nakarmić się słowem Bożym czy wysłuchać historii Żywej Szopki, którą przekazał zgromadzonym brat Jan Maria Szewek.

Dla franciszkanów Żywa Szopka to wydarzenie mające szczególne znaczenie, gdyż twórcą pierwszej żywej szopki był św. Franciszek z Asyżu. W roku 1223, chcąc w wyjątkowy sposób przeżyć radość z narodzin Chrystusa, przygotował on żywą szopkę dla mieszkańców miejscowości Greccio. Za zgodą papieża przygotował żłób, siano oraz sprowadził wołu i osła.

Zainspirowani tym wydarzeniem bracia franciszkanie z krakowskiego seminarium duchownego w 1992 roku zorganizowali pierwszą tego typu szopkę w Polsce. Odtąd co roku jest budowana przy Franciszkańskiej. W taki sposób franciszkanie starają się pomóc gościom zgromadzonym na placu przed bazyliką, lepiej przeżyć Tajemnicę Bożego Narodzenia.

Zgromadzony pod sceną tłum kolędował do wieczora z zespołami: „Różyczki Pani Myślenickiej”, „Bonoboco” i przyjaciele a na zakończenie przyjacielski „Kwartet C.D.N.”, utulił licznych wiernych stojących na placu niezwykłymi aranżacjami polskich kolęd.

26 grudnia, I Dzień Świąt i Święto św. Szczepana

Podobnie jak w Boże Narodzenie, tak i w ostatnim dniu jubileuszowej szopki przy Franciszkańskiej wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 14.00 i trwało do późnych godzin wieczornych. Wierni licznie odwiedzali zagrodę zwierzątek i św. Rodziny, częstowali się rozgrzewającą herbatką i słuchali kolęd w energetycznych bądź też utulających aranżacjach w wykonaniu scholi dziecięcej „EmmanuEl” z Wielogłów czy zespołu „Odświętni”. Wierni obejrzeli też specjalnie przygotowane na ten czas jasełka autorstwa Niezależnego Domostwa „San Damiano”. Wydarzenie zakończył występ franciszkańskiego zespołu Fioretii.

Bożonarodzeniowe tradycje

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska