Jawiszowice wcześniej przypieczętowały mistrzostwo jesieni, ale teraz stają przed szansą zdobycia go z kompletem punktów. Takim wyczynem w chrzanowskiej okręgówce nie popisał się nikt. Bywały zespoły, które nie doznały porażek, ale miały na koncie kilka remisów.
Gdyby jawiszowiczanie przebrnęli przez jesień z kompletem punktów, byłby to z pewnością wynik na skalę krajową. Podobnym wyczynem w całej Polsce na tym etapie rozgrywek mogą się pochwalić jedynie dwa zespoły; Granat Skarżysko-Kamienna w świętokrzyskiej okręgówce i RKS Radomsko w grupie II łódzkiej okręgówki.
Jawiszowice w poprzednim tygodniu zaliczyły strzelecki trening w Zagórzu (8:0). W tamtym meczu trener Jarosław Płonka dał szansę pokazania się w większym wymiarze czasu tym, którzy wcześniej mniej grali.
- Oby tylko w ostatnim spotkaniu warunki do gry były lepsze niż podczas przeprawy na własnym boisku z Niwą Nowa Wieś, kiedy kibice byli świadkami błotnego futbolu – przypomina Jarosław Płonka, trener Jawiszowic.
W Gromcu mówią wprost, że jadą ja Jawiszowic po zwycięstwo i osiągnięcia lidera wcale nie wpędzają Nadwiślaninu w kompleksy.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska