- Już pięć razy grałem jako trener w Osieku, nie tylko z Niwą, ale także z Łękami i nie udało mi się wygrać, bo chcieliśmy narzucić swój styl gry – mówi Kamil Żmuda, trener nowowsian. - Jednak tym razem daliśmy pograć gospodarzom, szukając szczęścia w kontrze. Granie przez nich wszystkich piłek na Tomasza Dubiela i Przemysława Dudzica było bardzo czytelne – dodał.
Goście grając z kontry przed przerwą mieli dwie okazje Piskorka, których jednak nie udało się zamienić na gola.
Po zmianie stron, kiedy w jednej akcji osieczanie stracili dwóch zawodników, na boisku zrobiło się bardzo gorąco. - Ten mecz już za nami, ale mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że młody sędzia nie poradził sobie z zawodami – pieklił się Piotr Balonek, trener Brzeziny.- Czy na derby nie można było przysłać arbitrów z Chrzanowa czy Wadowic, tylko z Kęt – pytał poirytowany szkoleniowiec, który poza pełną pulą stracił także Tomasz Dubiela, którego ze wstrząśnieniem mózgu odwieziono do szpitala.
Pierwszego gola w zamieszaniu zdobył Flis, a wynik spotkania ustalił Piskorek, wykorzystując karnego jako poszkodowany, bo w pojedynku z bramkarzem został złapany za nogi. - Tylko, że Piskorek przyjmując piłkę był na spalonym – twierdził Balonek. - Mając nawet o dwóch zawodników na boisku mniej, stwarzaliśmy zagrożenie przed bramką rywali.
- W „elektrycznych” meczach ważna jest chłodna głowa i moi zawodnicy ją zachowali – ocenił Kamil Żmuda, trener Niwy.
Brzezina Osiek – Niwa Nowa Wieś 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Flis 64, 0:2 Piskorek 90+3 karny.
Brzezina: Kulczyk – Majda, Bernaś, M. Szczepaniak, Pindel – Czerny (67 Wójcik), Szewczyk, Babiuch, Kułas (82 Gawęda) – Dubiel (73 Borowczyk), Dudzic (79 Tomala).
Niwa: Tlałka – Holewa, Mateja, Stawowczyk, Zięba (75 Gardyński) – Zwaryczuk, Klimczyński (82 D. Merta), Flis, Nycz – Swarzyński (87 Deska), Piskorek (90 P. Merta).
Sędziował: Maciej Cisiński (Kęty). Żółte kartki: Szewczyk (dwie), Majda, Gawęda, Dubiel – Nycz. Czerwona kartki: Szewczyk (61), M. Szczepaniak (61, obraza sędziego). Widzów: 250.
W innych meczach:
Rajsko – Nadwiślanin Gromiec 0:3, Relaks Wysoka – Żarki 3:1, Arka Babice – Victoria Jaworzno 1:6, Kalwarianka – Chełmek 1:2, Garbarz Zembrzyce – Tempo Białka 0:1, Zatorzanka Zator – Sosnowianka Stanisław Dolny 2:0. Pauzował: Halniak Maków Podhalański.
O meczu Kalwarianki z Chełmkiem (1:2) - CZYTAJ TUTAJ
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU