Po raz pierwszy goście mieli pretensje do arbitra, że nie uznał im gola po strzale Piotra Witonia. - Nasz zawodnik zagrał piłkę odchodzącą sprzed linii końcowej boiska, więc o jakim spalonym mówimy – pytał retorycznie Marek Dulęba, kierownik chełmeckich piłkarzy.
Goście byli jeszcze bardziej wściekli, kiedy chwilę później, po akcji Piotra Klimczyńskiego, który dograł Piotrowi Mercie, a po starciu z Bartłomiejem Chylaszkiem rozjemca przyznał gospodarzom karnego, którego na gola zamienił Mariusz Piskorek.
- Mieliśmy świadomość, że rywale ruszą na nas po przerwie, więc chcieliśmy przetrwać pierwszy kwadrans i szukać szczęścia na podwyższenie wyniku w kontrach – Kamil Żmuda, grający trener Niwy, wyjawił strategię swojego zespołu na drugą odsłonę spotkania.
Goście trafili do siatki za sprawą Tomasz Kalety, ale tym razem nie mieli większych uwag do spalonego i anulowania gola.
Wreszcie jedna miejscowi dopięli swego; akcję zaczął Kamil Żmuda, potem piłkę nad obrońcami przerzucił Bartłomiej Zwaryczuk, więc Mariusz Piskorek miał dużo miejsca i czasu na oddanie precyzyjnego strzału pieczętującego wygraną.
- Moim zdaniem, gospodarze byli w tym meczu faworyzowani, jako główny kandydat do awansu – pieklił się Marek Dulęba.
Z kolei trener miejscowych, Kamil Żmuda, tymi słowami podsumował mecz. - Wiadomo, że w spornych sytuacjach odczucia każdej ze stron są subiektywne, więc nie skupiam się na pracy arbitrów, tylko zawsze powtarzam chłopcom, żeby na boisku skupiali się na grze.
Niwa Nowa Wieś – Chełmek 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Piskorek 28 karny, 2:0 Piskorek 88.
Niwa: Korzec – Gardyński, Stawowczyk, Mateja, Zwaryczuk – P. Merta (80 D. Merta), Holewa, Flis, Zięba (63 Deska) – Klimczyński (75 K. Żmuda), Piskorek.
Chełmek: Żołneczko – Kumanek, B. Chylaszek, Kantek, Żyła – Kaleta (77 Psioda), Sidor, Kustra. Horawa, Wykręt (67 Biesek) – Witoń.
Sędziował: Jakub Kita (Libiąż). Żółte kartki: Stawowczyk, Klimczyński – B. Chylaszek, Żyła (dwie), Sidor, Kustra, Witoń. Czerwona kartka: Żyła (72 min). Widzów: 100.
O meczu Brzeziny Osiek z Victorią 1918 Jaworzno (0:0) - czytaj TUTAJ
DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ: