Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

72 kilometry po górach w jeden dzień. I to biegiem! Zaskakujące wyniki Biegu Ultra Granią Tatr. Justyna Kowalczyk-Tekieli wręczała medale

OPRAC.:
Arkadiusz Bar
Arkadiusz Bar
Bieg Ultra Granią Tatr to nie tylko ekstremalny wysiłek, ale także niesamowite widoki. W takich warunkach zawodnicy musieli zmierzyć się trasą liczącą 72 kilometry. Kliknijcie w galerię i zobaczcie wyjątkowe zdjęcia!
Bieg Ultra Granią Tatr to nie tylko ekstremalny wysiłek, ale także niesamowite widoki. W takich warunkach zawodnicy musieli zmierzyć się trasą liczącą 72 kilometry. Kliknijcie w galerię i zobaczcie wyjątkowe zdjęcia!
Niesamowity finisz Biegu Ultra Granią Tatr. Po raz pierwszy w historii na mecie z identycznym czasem zameldowało się dwóch zawodników! Na przebiegnięcie 72 kilometrów po górach, z 5000 m przewyższeń, Jan Elantkowski (TKN Tatra Team/Dynafit) i Tomek Skupień (CRAFT) potrzebowali 9 godzin 21 minut i 44 sekund, zostając ex aequo zwycięzcami morderczego biegu. Wśród kobiet z czasem 11 godzin 10 minut 18 sekund tryumfowała Kinga Kwiatkowska (Hoka Garmin Team), która jednocześnie ukończyła zawody na 10.miejscu w kategorii open. Bieg zbudził wielkie zainteresowanie, a podczas tegorocznej edycji zawodnikom kibicowała m.in. Justyna Kowalczyk-Tekieli.

Biegi ultra po górach to ekstremalne wyzwanie

Biegi ultra zyskują coraz większą popularność. Odbywają się na dystansie większym, niż dystans maratoński. Jeśli dołożymy do tego góry i setki metrów przewyższeń, otrzymamy prawdziwie ekstremalny sport. Dokładnie taki jest Bieg Ultra Granią Tatr. Z pewnością gwarantujący najpiękniejsze górskie widoki i wyjątkowe wrażenia, nie tylko sportowe.

Bieg Ultra Granią Tatr budzi wielkie zainteresowanie

Na starcie stanęło 350 śmiałków, którzy zmierzyli się z przyrodą, naturą i samym sobą. Do mety dotarło jednak tylko 221 osób. Skrócone limity na poszczególnych punktach i wysokie jak na Tatry temperatury sprawiły, że ta edycja okazała się najtrudniejszą w 10-letniej historii zawodów.

Po raz pierwszy na odcinku 6,8km z 988m przewyższenia z Hali Ornak na Ciemniak 2096m npm, zawodnicy dodatkowo rywalizowali o zwycięstwo w Górskiej Premii LOTTO. Wśród mężczyzn z czasem 1:04.53 wygrał Tomek Skupień, a wśród kobiet Kinga Kwiatkowska 1:19.02.

Ranek i popołudnie zaserwowały zawodnikom i kibicom piękną aurę, wschód słońca na Grzesiu w Tatrach Zachodnich wielu zostanie w pamięci. Po południu przyszła jednak zapowiadana burza i 29 zawodników musiało zostać cofniętych z podejścia na Krzyżne w Tatrach Wysokich. Kontynuowali oni zawody skróconą trasą i biegli do mety, gdzie zostali sklasyfikowani jako finisherzy po zawodnikach, którzy zdążyli przebiec całość.

Justyna Kowalczyk-Tekieli na mecie wręczała medale

Przy okazji wydarzenia, dzięki uprzejmości Tatrzańskiego Parku Narodowego i przy wsparciu Piekarni Gałuszka z Żywca na mecie w Kuźnicach rozegrano charytatywne biegi dla dzieci, z których cały dochód został przeznaczony na pomoc w leczeniu i rehabilitacji Jasia Ślusarczyka z Zakopanego. Ponad 80 najmłodszych dzielnie rywalizowało w zawodach sportowych przeznaczonych specjalnie dla nich, wspinało się na ściance wspinaczkowej TOPR i korzystało z dziecięcych atrakcji z Tatra Family Park. Wyjątkowym wydarzeniem było także wręczanie medali, które dzieci otrzymywały od ambasadorki marki Dynafit Justyny Kowalczyk-Tekieli.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska