https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Adam Musiał nie żyje. Legendarny piłkarz Wisły Kraków zmarł w wieku 71 lat

Bartosz Karcz
Bardzo smutna wiadomość obiegła dzisiaj Kraków. Po długiej i ciężkiej chorobie w wieku 71 lat zmarł legendarny piłkarz Wisły Adam Musiał.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Musiał był wychowankiem Górnika Wieliczka, ale największe sukcesy odnosił jako piłkarz Wisły Kraków, której barw bronił w latach 1967-1977. Dla „Białej Gwiazdy” ten wybitny obrońca zagrał w 263 meczach, strzelił jedną bramkę. Jako wiślak reprezentował Polskę na największych piłkarskich imprezach. Był medalistą mistrzostw świata, grając w legendarnej drużynie Kazimierza Górskiego.

Po odejściu z Wisły Kraków w 1977 roku występował jeszcze Arce Gdynia, a za granicą w Hereford United FC i Eagle Yonkers Nowy Jork. To Wisła była jednak klubem, który był dla niego najważniejszy. Wrócił do niej charakterze trenera i najpierw jako asystent Aleksandra Brożyniaka przyczynił się do powrotu „Białej Gwiazdy” w 1988 roku do ekstraklasy, a później już jako pierwszy trener zdobył z Wisłą brązowy medal w 1991 roku. Za to ostatnie osiągnięcie spotkało go wyróżnienia w postaci tytułu Trenera Roku w 1991 roku w plebiscycie tygodnia „Piłka Nożna”. Jako trener Musiał pracował również Lechii Gdańsk, Stali Stalowa Wola i GKS-ie Katowice.

Gdy zdrowie już nie pozwoliło na pracę trenerską, na dobre osiadł w Krakowie, gdzie pracował w Wiśle w charakterze kierownika stadionu. Od lat miał poważne problemy zdrowotne. Teraz jego droga dobiegła końca, a krakowskie środowisko piłkarskie poniosło niepowetowaną stratę.

Adam Musiał czuł się spełnionym człowiekiem

Gdy rozmawialiśmy ostatnio z Adamem Musiałem, stwierdziliśmy, że choć minęło tyle lat od czasu, gdy zakończył grę i przestał być trenerem, to kibice wciąż o Nim pamiętają.

- To jest największa zapłata dla człowieka. Bo tego się nie kupi za żadne pieniądze. I to człowieka podnosi na duchu, że coś osiągnął, a ludzie go pamiętają, rozpoznają, chcą zamienić parę słów, zapraszają na różnego rodzaju spotkania. To jest dla mnie największa zapłata, dobro, satysfakcja. Dlatego czuję się spełnionym, szczęśliwym człowiekiem - odparł.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ewa

R.I.P. ?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska