"Ogólnopolskie uruchomienie syren oznaczających dla uchodźców naloty bombowe uważamy, za skrajnie nieodpowiedni sposób upamiętnienia tragedii smoleńskiej" — piszą samorządowcy (głównie, ci skupieni wokół opozycji do rządu) z ruchu "Tak dla Polski" i apelują do rządu o zmianę decyzji. MSWiA tłumaczy, że do osób posiadających ukraińskie karty SIM wyśle wcześniej stosowne ostrzeżenie.
"Do osób posiadających ukraińskie karty SIM logujących się do polskich sieci komórkowych przesłany zostanie Alert RCB z informacją o uruchomieniu jutro syren w hołdzie Ofiarom Katastrofy Smoleńskiej. SMS zostanie wysłany w języku ukraińskim" - czytamy w komunikacje MSWiA.
Z apelem o rezygnację z uczczenia 12 rocznicy smoleńskiej dźwiękiem syren wystąpili prezydenci m.in. Warszawy, Poznania, Łodzi, Katowic, Szczecina, Sopotu, Tychów, Sosnowca, Bydgoszczy i Krakowa.
Premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do apeli o ciszę podkreślił, że taka forma uczenia rocznicy katastrofy smoleńskiej jest potrzebna. "Niech to będzie memento, niech to będzie ten alarm, który podniesie naszą świadomość. Także świadomość tych, którzy czasami próbują dzielić włos na czworo, robić cokolwiek, żeby zburzyć naszą jedność" - mówił Mateusz Morawiecki.
