FLESZ - Rząd zwiększy limit osób w kościołach

39-letni dziś Łukasz Data pięć lat temu w czasie rodzinnych wakacji doznał rozległego niedokrwiennego udaru mózgu. Ciągle odczuwa silne jego skutki - zarówno od strony ruchowej, jak i werbalnej komunikacji. Nie porusza się samodzielnie, jeździ na wózku. Potrzebuje długotrwałej i kosztownej (14 tys. zł miesięcznie) rehabilitacji, by możliwe było jego usprawnienie. Cały dochód z piątkowego koncertu i aukcji charytatywnej zostanie przekazany na leczenie i rehabilitację Łukasza Daty.
Impreza odbędzie się w plenerze - artyści wystąpią na scenie plenerowej Dworku Białoprądnickiego. Należy mieć ze sobą maseczkę, bo w razie, gdyby pogoda sprawiła psikusa, koncert przeniesie się do wnętrza Dworku. Wejściówki na koncert można zarezerwować na stronie internetowej: krzysiekpomaga.org, będą też dostępne na miejscu przed samą imprezą.
Już teraz można wziąć udział we wstępnej licytacji przedmiotów i atrakcji przeznaczonych na aukcję charytatywną. Trwa na stronie internetowej krzysiekpomaga.org, do wieczora 10 czerwca. "Owa pre-licytacja jest swego rodzaju wstępem, rozgrzewką. Najwyższa oferta złożona do 10 czerwca, powiększona o 100 PLN, będzie stanowić cenę wywoławczą podczas licytacji w Dworku. Gdyby zdarzyło się, że tak skonstruowana cena wywoławcza nie zostanie osiągnięta, wówczas licytowany przedmiot wraca do osoby, która dała najwyższą ofertę w pre-licytacji" - tłumaczą zasady organizatorzy. Do wylicytowania są np. grafika „Godność” Stanisława Wejmana, vaucher na wypożyczenie na weekend wybranego modelu samochodu Volvo - z pełnym bakiem i ubezpieczeniem czy weekend w 2-osobowym apartamencie w pensjonacie w Wiśle.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- W tych znakach zodiaku łatwo się zakochać
- Mistrzostwa Europy w piłce nożnej EURO 2020
- Oto finalistki Miss Małopolski i Miss Małopolski Nastolatek
- Drapacze chmur i 100 tysięcy mieszkańców. Tak ma wyglądać nowa dzielnica Krakowa
- Kraków. Najlepsi z najlepszych mistrzów parkowania. Przeszli samych siebie!