Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alwernia. Zamieszanie z busami. Mieszkańcy łatwiej dojadą do Krakowa niż Chrzanowa. Czują komunikacyjne wykluczenie [ZDJĘCIA]

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Mieszkańcy Alwerni skarżą się na jakość połączenia z Chrzanowem
Mieszkańcy Alwerni skarżą się na jakość połączenia z Chrzanowem Sławomir Bromboszcz
Mieszkańcy gminy Alwernia (pow. chrzanowski), którzy nie posiadają samochodu nie mają łatwego życia. Dotarcie do pracy lub szkoły bywa dla nich nie lada wyzwaniem. W gminie nie funkcjonuje komunikacja publiczna i ludzie skazani są na korzystanie z tej organizowanej przez prywatnych przewoźników. Nie zawsze ich jakość stoi jednak na wysokim poziomie. Mieszkańcom marzy się komunikacja publiczna. Czy to realne?

Alwernia. Zamieszanie z busami. Mieszkańcy łatwiej dojadą do Krakowa niż Chrzanowa. Komunikacyjne wykluczenie

Mieszkańcy gminy Alwernia łatwiej mogą dotrzeć do Krakowa niż stolicy powiatu chrzanowskiego. Busy kilku prywatnych firm obsługują tę trasę. Nie zawsze jednak podróż do Krakowa jest łatwa i możliwa. Zdarza się, że w trakcie popularnych kursów, bus szybko wypełnia się po brzegi i nie zabiera więcej pasażerów.

Zdecydowanie rzadziej kursują bezpośrednie busy pomiędzy Alwernią a Chrzanowem. Ostatnio na mieszkańców padł blady strach, gdy przewoźnik firma M Bus z uwagi na rosnące koszty poinformowała, że w razie braku zwiększenia dotacji o 10 tys. zł miesięcznie konieczna, będzie likwidowała m.in. weekendowych kursów. Gmina rocznie dokłada 200 tys. zł do utrzymania transportu zbiorowego.

Nie da się funkcjonować bez komunikacji zbiorowej. Bez niej zostalibyśmy odcięci od świata. Nie każdy posiada samochód. Wiele osób korzysta z busów, by dotrzeć do pracy, szkoły czy szpitala - podkreśla Andżelika Majcherczyk, mieszkanka Regulic. Zależy jej, by busy nadal jeździły.

Andżelika Majcherczyk od lat aktywnie działa na rzecz rozwoju i poprawy jakości komunikacji w gminie. Podczas spotkania zorganizowanego przez burmistrz Alwerni z właścicielem firmy M Bus przedstawiła mu uwagi zgłoszone przez 70 mieszkańców m.in. dotyczące konieczności zmiany w rozkładzie jazdy, wprowadzenia biletów elektronicznych czy zachowania kierowców. Jednemu z nich zdarzało się palić w pojeździe. Właściciel wziął sobie te uwagi do serca i wprowadził zmiany. Na linii pojawił się m.in. większy bus, który jest w stanie zabrać większą liczbę pasażerów. Dokonano także korekt w rozkładzie. Liczba kursów nie zmniejszy się, nie będzie także konieczności zwiększenia dotacji.

Organizacją zbiorowego transportu w gminie Alwernia zajmuje się starostwo powiatowe w Chrzanowie.

Busy w dużej mierze służą dzieciom dojeżdżającym do szkół. Nauka zdalna spowodowała, że wpływy z biletów były mniejsze. Teraz, gdy dzieci uczą się stacjonarnie, problem został rozwiązany - tłumaczy Ryszard Leśniak, dyrektor Wydziału Komunikacji i Paszportów w Starostwie Powiatowym w Chrzanowie.

Na razie więc najbardziej palący problem został rozwiązany.

Mieszkańcy Alwerni chcieliby "miejskich" autobusów"

Gmina Alwernia już w 2019 roku zwracała się do Związku Komunalnego "Komunikacja Międzygminna" w Chrzanowie z prośbą o włączenie jej w struktury związku, jednak prośba ta została rozpatrzona negatywnie. Teraz do związku skierowane zostało pismo ponawiające tę prośbę. Mieszkańcy od lat postulują o stworzenia w gminie komunikacji publicznej, która rozwiązałaby komunikacyjne problemy.

- Autobusy to większy komfort, regularność. Po prostu normalność - podkreślają mieszkańcy.

Obecnie jednak szansę na to, by Alwernia tworzyła wspólnie z Chrzanowem, Trzebinią i Libiążem komunikację są niewielkie. Problem są tu oczywiście pieniądze i wysokość dotacji, jaką niewielka gmina musiałaby przeznaczać na ten cel. Mowa tu o kwocie co najmniej 1 mln zł, podczas gdy obecnie jest to 200 tys. zł.

Szansą dla Alwerni na zyskanie komunikacji publicznej jest przystąpienie do stowarzyszenia Aglomeracja Chrzanowska. Pierwszym zadaniem stowarzyszenia jest wypracowanie wspólnej, wieloletniej strategii rozwoju m.in. w zakresie komunikacji. Stowarzyszenie daje możliwości na pozyskiwanie wielkich pieniędzy z Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego. Istnieją zatem szansa na pozyskanie pieniędzy za zakup elektrycznych autobusów. To jednak na razie przyszłość.

Wiemy, że linia ta jest rentowna i jest kilka firm, które chętnie obsługiwałyby ją. Może dobrze byłoby, gdyby nie było monopolu dla jednego przewoźnika, a na linii jeździłoby ich co najmniej dwóch, jak miało to miejsce w poprzednich latach - podkreśla Beata Nadzieja-Szpila, burmistrz Alwerni.

FLESZ - Nowe narzędzie do walki z wirusami!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska