https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Betlej z nominacją na dyrektora Zamku Królewskiego na Wawelu, Andrzej Szczerski na dyrektora Muzeum Narodowego [ZDJĘCIA]

Łukasz Gazur
Uroczyste wręczenie nominacji na dyrektorów Zamku Królewskiego na Wawelu i Muzeum Narodowego w Krakowie
Uroczyste wręczenie nominacji na dyrektorów Zamku Królewskiego na Wawelu i Muzeum Narodowego w Krakowie Adam Jankowski / polska press
W piątek nominacje odebrali dr hab. Andrzej Betlej i dr hab. Andrzej Szczerski. Pierwszy pokieruje Zamkiem Królewskim na Wawelu, drugi - Muzeum Narodowym w Krakowie. Uroczystość odbyła się w gmachu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Warszawie.

WIDEO: Krótki wywiad

Wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego, prof. Piotr Gliński, podpisał wczoraj dokumenty. Tym samym obaj krakowscy historycy sztuki 3 stycznia obejmą swoje stanowiska. - Obaj panowie są takim średnim pokoleniem wybitnych polskich historyków sztuki, ale też liderów, których dziś potrzebują polskie muzea - mówi prof. Gliński.

Obaj dyrektorzy są w Krakowie znani. Dr hab. Andrzej Betlej, wykładowca UJ, był w przeszłości dyrektorem Instytutu Historii Sztuki UJ, a od 2016 r. pełni funkcję dyrektorem Muzeum Narodowego w Krakowie. W tym właśnie fotelu zastąpi go dr hab. Andrzej Szczerski. To także wykładowca UJ, który w latach 2009-17 był prezesem Sekcji Polskiej Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Sztuki AICA. Dodatkowo, w latach 2013-16 vice-prezesem Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Sztuki AICA International. Od 1 stycznia 2016 roku do 31 marca 2018 roku był zastępcą dyrektora Muzeum Narodowego w Krakowie. Teraz wraca do instytucji.

Andrzej Betlej, dziękując za nominację, podkreślił, że w znacznym stopniu chciałby kontynuować politykę swojego poprzednika, prof. Jana Ostrowskiego. Wśród planów wymienił np. pokaz całej kolekcji arrasów, dumy zbiorów. Dodaje, że chciałby, by te tkaniny - wraz z kolekcją namiotów tureckich - stały się przedmiotem specjalnego „narodowego programu konserwatorskiego.

- Wydaje się, że te namioty mogłyby stanowić wyposażenie czegoś podobnego do Türkische Kammer w Dreźnie. Marzy mi się podobna przestrzeń na Wawelu - mówi Andrzej Betlej.

Dodaje, że w jednym z budynków zamku, przy odpowiedniej aranżacji, można wygospodarować dodatkową przestrzeń na wystawy czasowe, a dotychczasowa mogłaby być miejscem prezentowania właśnie tych wyjątkowych obiektów.

- Poza tym Wawel powinien być miejscem wyjątkowych, spektakularnych wystaw sztuki dawnej - zaznacza.

Z kolei Andrzej Szczerski podkreśla, że w jego planach priorytetem są inwestycje - czyli stworzenie „kwartału muzealnego”, w skład którego wchodzi Gmach Główny, dawny hotel Cracovia i planowane Muzeum Wyspiańskiego.

- Poza tym trzeba przemyśleć funkcję niektórych oddziałów. Po otwarciu Muzeum Czartoryskich Europeum powinno nieco się zmienić - tłumaczy.

Jeśli chodzi o wystawy, zaznacza konieczność „badania nad własną kolekcją instytucji”, pokazów dotyczących wielkich postaci historycznych i artystów, których sztuka wymaga "ponownego przyjrzenia się" - jak Witkacy czy Matejko. Chciałby też wystawy o sztuce po 1989 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
EdgarCayce
18 października, 22:36, myślenicezliverpolu:

Wychowanek pana profesora-dyrektora. To praktycznie gwarantuje

100 % konserwację komunistyczo-lewackiego układu rządzącego Wawelem od 1945 roku. Właściwie taka sobie nieformalna quasi-prywatyzacja Wawelskiego Wzgórza, ciągnąca się już od początku ustrojowych przemian w Polsce (znaczące powinowactwo i pokrewieństwo wewnątrz co bardziej atrakcyjnych stanowisk -najpewniej zbiegi okoliczności ). Rekrutacje na co bardziej lukratywniejsze stanowiska w ramach instytucji ZKnW-PZSz i niektóre przetargi z ogromną liczbą zbiegów okoliczności (podkreślam -tylko i wyłącznie zbiegów okoliczności ). W Janowie Podlaskim w 2016, też było ogromnie wiele zbiegów okoliczności ale dobra zmiana odniosła ogromny sukces aż pani Jagger była pod wrażeniem. Cóż na Wawelskie Wzgórze dobra zmiana prawdopodobnie nigdy nie dotrze -szkoda.

25 października, 15:05, aniołyidemony:

Na ogromną skalę, wszechwładne, wszechwpływowe, wszechpotężne -są środowiska rządzące Wawelskim Wzórzem od 1945 roku. Praktycznie rzecz biorąc, każdą władzę jaka w danej chwili następuje -potrafią te środowiska owinąć sobie wokół palca.

25 października, 15:17, MistrzTemplum:

Owszem, trudno nie zauważyć, że każda lub prawie każda władza ,,je im z ręki ". Oficjalnie ponoć nie istnieje coś takiego jak nieformalny rząd światowy -ale kto ich tam wie.

28 października, 18:35, GrahamHancock:

Może ma to związek z Wawelskim Czakramem, z którym aktualni państwo dyrektorzy tak żarliwie walczą od wielu już lat???

31 października, 11:49, robertbauval:

Może właśnie w samymi Czakramie, tkwi sedno. Walczą państwo

dyrektorzy wawelscy z owym Czakramem, może jest w tym coś więcej aniżeli sama walka z niby ,,czarami"??? Sam nie wiem. W Egipcie, profesor Zahi Hawass też niezwykle zawzięcie walczy z alternatywnymi nurtami myślowymi, paranaukami, itp, itd.

Czakram=Smok Wawelski a Smok Wawelski =Czakram. Legendy należy promować a nie zwalczać, bo może być w nich ziarnko prawdy.

e
erichvondäniken
18 października, 22:36, myślenicezliverpolu:

Wychowanek pana profesora-dyrektora. To praktycznie gwarantuje

100 % konserwację komunistyczo-lewackiego układu rządzącego Wawelem od 1945 roku. Właściwie taka sobie nieformalna quasi-prywatyzacja Wawelskiego Wzgórza, ciągnąca się już od początku ustrojowych przemian w Polsce (znaczące powinowactwo i pokrewieństwo wewnątrz co bardziej atrakcyjnych stanowisk -najpewniej zbiegi okoliczności ). Rekrutacje na co bardziej lukratywniejsze stanowiska w ramach instytucji ZKnW-PZSz i niektóre przetargi z ogromną liczbą zbiegów okoliczności (podkreślam -tylko i wyłącznie zbiegów okoliczności ). W Janowie Podlaskim w 2016, też było ogromnie wiele zbiegów okoliczności ale dobra zmiana odniosła ogromny sukces aż pani Jagger była pod wrażeniem. Cóż na Wawelskie Wzgórze dobra zmiana prawdopodobnie nigdy nie dotrze -szkoda.

25 października, 15:05, aniołyidemony:

Na ogromną skalę, wszechwładne, wszechwpływowe, wszechpotężne -są środowiska rządzące Wawelskim Wzórzem od 1945 roku. Praktycznie rzecz biorąc, każdą władzę jaka w danej chwili następuje -potrafią te środowiska owinąć sobie wokół palca.

25 października, 15:17, MistrzTemplum:

Owszem, trudno nie zauważyć, że każda lub prawie każda władza ,,je im z ręki ". Oficjalnie ponoć nie istnieje coś takiego jak nieformalny rząd światowy -ale kto ich tam wie.

28 października, 18:35, GrahamHancock:

Może ma to związek z Wawelskim Czakramem, z którym aktualni państwo dyrektorzy tak żarliwie walczą od wielu już lat???

31 października, 11:49, robertbauval:

Może właśnie w samymi Czakramie, tkwi sedno. Walczą państwo

dyrektorzy wawelscy z owym Czakramem, może jest w tym coś więcej aniżeli sama walka z niby ,,czarami"??? Sam nie wiem. W Egipcie, profesor Zahi Hawass też niezwykle zawzięcie walczy z alternatywnymi nurtami myślowymi, paranaukami, itp, itd.

Legenda opowiada o wizycie w latach 30. XX wieku na Wawelu dwóch Hindusów, którzy ponoć rozmawiali w niezrozumiałym dla osób postronnych języku „o czymś”. Domysły zaczęły powoli żyć własnym życiem. Tajemniczy temat rozmowy z biegiem czasu stał się „miejscem specjalnej energii”, a następnie kamieniem ukrytym za ścianą dziedzińca wawelskiego (nigdy nie stwierdzono istnienia żadnego specjalnego kamienia w tym miejscu).

Jeżeli jednak opowieści o częstych pielgrzymkach Hindusów na Wawel są prawdziwe, to może być to skutkiem działalności teozofki Wandy Dynowskiej. Jak pisze prof. Michał Rożek, to Wanda Dynowska w dwudziestoleciu międzywojennym rozsławiła wawelski kamień. To według niej Apoloniusz z Tiany założył „centr duchowy Krakowa”. Od roku 1935 przebywała w Indiach i popularyzowała tam ezoterykę Krakowa i czakram wawelski. W latach po wizycie w Polsce premiera Indii Nehru panowało w Krakowie dość powszechne przekonanie, że udał się do podziemi wawelskich, aby tam modlić się przy tajemniczym kamieniu[1].

Pierwotnie nie używano jeszcze terminu „czakram”. Termin ten nie występuje jeszcze w wydanej w latach 60. Wielkiej Encyklopedii Powszechnej[1]. Dopiero w latach 80. XX wieku na fali zainteresowania ideami New Age określono to miejsce mianem „czakramu Ziemi”, nawiązując do tantrycznego pojęcia ćakr, czyli siedmiu punktów energetycznych w ciele ludzkim. Zgodnie z nowo powstałym pomysłem, nieistniejącym w tradycji indyjskiej, na Ziemi również ma się znajdować siedem miejsc o specjalnej energii, wyczuwanej przez niektóre osoby. Stworzone przez różnych autorów listy tych miejsc bardzo się między sobą różnią[2], ale w większości zawierają takie pozycje, jak Rzym, Jerozolima, Delhi itd[3][4].

Z czasem legenda czakramu wawelskiego obrosła w coraz bardziej nieprawdopodobne opowieści. Wśród środowisk wyznających poglądy pseudonaukowe największą popularność zdobyła sobie teoria, wedle której ów „kamień mocy” miał na Wawelu umieścić Apoloniusz z Tiany, żyjący w I wieku grecki neopitagorejczyk[5][6]. Częstym błędem wśród osób wierzących w istnienie czakramu jest podawanie, iż kościół, w któ..

r
robertbauval
18 października, 22:36, myślenicezliverpolu:

Wychowanek pana profesora-dyrektora. To praktycznie gwarantuje

100 % konserwację komunistyczo-lewackiego układu rządzącego Wawelem od 1945 roku. Właściwie taka sobie nieformalna quasi-prywatyzacja Wawelskiego Wzgórza, ciągnąca się już od początku ustrojowych przemian w Polsce (znaczące powinowactwo i pokrewieństwo wewnątrz co bardziej atrakcyjnych stanowisk -najpewniej zbiegi okoliczności ). Rekrutacje na co bardziej lukratywniejsze stanowiska w ramach instytucji ZKnW-PZSz i niektóre przetargi z ogromną liczbą zbiegów okoliczności (podkreślam -tylko i wyłącznie zbiegów okoliczności ). W Janowie Podlaskim w 2016, też było ogromnie wiele zbiegów okoliczności ale dobra zmiana odniosła ogromny sukces aż pani Jagger była pod wrażeniem. Cóż na Wawelskie Wzgórze dobra zmiana prawdopodobnie nigdy nie dotrze -szkoda.

25 października, 15:05, aniołyidemony:

Na ogromną skalę, wszechwładne, wszechwpływowe, wszechpotężne -są środowiska rządzące Wawelskim Wzórzem od 1945 roku. Praktycznie rzecz biorąc, każdą władzę jaka w danej chwili następuje -potrafią te środowiska owinąć sobie wokół palca.

25 października, 15:17, MistrzTemplum:

Owszem, trudno nie zauważyć, że każda lub prawie każda władza ,,je im z ręki ". Oficjalnie ponoć nie istnieje coś takiego jak nieformalny rząd światowy -ale kto ich tam wie.

28 października, 18:35, GrahamHancock:

Może ma to związek z Wawelskim Czakramem, z którym aktualni państwo dyrektorzy tak żarliwie walczą od wielu już lat???

Może właśnie w samymi Czakramie, tkwi sedno. Walczą państwo

dyrektorzy wawelscy z owym Czakramem, może jest w tym coś więcej aniżeli sama walka z niby ,,czarami"??? Sam nie wiem. W Egipcie, profesor Zahi Hawass też niezwykle zawzięcie walczy z alternatywnymi nurtami myślowymi, paranaukami, itp, itd.

G
GrahamHancock
18 października, 22:36, myślenicezliverpolu:

Wychowanek pana profesora-dyrektora. To praktycznie gwarantuje

100 % konserwację komunistyczo-lewackiego układu rządzącego Wawelem od 1945 roku. Właściwie taka sobie nieformalna quasi-prywatyzacja Wawelskiego Wzgórza, ciągnąca się już od początku ustrojowych przemian w Polsce (znaczące powinowactwo i pokrewieństwo wewnątrz co bardziej atrakcyjnych stanowisk -najpewniej zbiegi okoliczności ). Rekrutacje na co bardziej lukratywniejsze stanowiska w ramach instytucji ZKnW-PZSz i niektóre przetargi z ogromną liczbą zbiegów okoliczności (podkreślam -tylko i wyłącznie zbiegów okoliczności ). W Janowie Podlaskim w 2016, też było ogromnie wiele zbiegów okoliczności ale dobra zmiana odniosła ogromny sukces aż pani Jagger była pod wrażeniem. Cóż na Wawelskie Wzgórze dobra zmiana prawdopodobnie nigdy nie dotrze -szkoda.

25 października, 15:05, aniołyidemony:

Na ogromną skalę, wszechwładne, wszechwpływowe, wszechpotężne -są środowiska rządzące Wawelskim Wzórzem od 1945 roku. Praktycznie rzecz biorąc, każdą władzę jaka w danej chwili następuje -potrafią te środowiska owinąć sobie wokół palca.

25 października, 15:17, MistrzTemplum:

Owszem, trudno nie zauważyć, że każda lub prawie każda władza ,,je im z ręki ". Oficjalnie ponoć nie istnieje coś takiego jak nieformalny rząd światowy -ale kto ich tam wie.

Może ma to związek z Wawelskim Czakramem, z którym aktualni państwo dyrektorzy tak żarliwie walczą od wielu już lat???

M
MistrzTemplum
18 października, 22:36, myślenicezliverpolu:

Wychowanek pana profesora-dyrektora. To praktycznie gwarantuje

100 % konserwację komunistyczo-lewackiego układu rządzącego Wawelem od 1945 roku. Właściwie taka sobie nieformalna quasi-prywatyzacja Wawelskiego Wzgórza, ciągnąca się już od początku ustrojowych przemian w Polsce (znaczące powinowactwo i pokrewieństwo wewnątrz co bardziej atrakcyjnych stanowisk -najpewniej zbiegi okoliczności ). Rekrutacje na co bardziej lukratywniejsze stanowiska w ramach instytucji ZKnW-PZSz i niektóre przetargi z ogromną liczbą zbiegów okoliczności (podkreślam -tylko i wyłącznie zbiegów okoliczności ). W Janowie Podlaskim w 2016, też było ogromnie wiele zbiegów okoliczności ale dobra zmiana odniosła ogromny sukces aż pani Jagger była pod wrażeniem. Cóż na Wawelskie Wzgórze dobra zmiana prawdopodobnie nigdy nie dotrze -szkoda.

25 października, 15:05, aniołyidemony:

Na ogromną skalę, wszechwładne, wszechwpływowe, wszechpotężne -są środowiska rządzące Wawelskim Wzórzem od 1945 roku. Praktycznie rzecz biorąc, każdą władzę jaka w danej chwili następuje -potrafią te środowiska owinąć sobie wokół palca.

Owszem, trudno nie zauważyć, że każda lub prawie każda władza ,,je im z ręki ". Oficjalnie ponoć nie istnieje coś takiego jak nieformalny rząd światowy -ale kto ich tam wie.

a
aniołyidemony
18 października, 22:36, myślenicezliverpolu:

Wychowanek pana profesora-dyrektora. To praktycznie gwarantuje

100 % konserwację komunistyczo-lewackiego układu rządzącego Wawelem od 1945 roku. Właściwie taka sobie nieformalna quasi-prywatyzacja Wawelskiego Wzgórza, ciągnąca się już od początku ustrojowych przemian w Polsce (znaczące powinowactwo i pokrewieństwo wewnątrz co bardziej atrakcyjnych stanowisk -najpewniej zbiegi okoliczności ). Rekrutacje na co bardziej lukratywniejsze stanowiska w ramach instytucji ZKnW-PZSz i niektóre przetargi z ogromną liczbą zbiegów okoliczności (podkreślam -tylko i wyłącznie zbiegów okoliczności ). W Janowie Podlaskim w 2016, też było ogromnie wiele zbiegów okoliczności ale dobra zmiana odniosła ogromny sukces aż pani Jagger była pod wrażeniem. Cóż na Wawelskie Wzgórze dobra zmiana prawdopodobnie nigdy nie dotrze -szkoda.

Na ogromną skalę, wszechwładne, wszechwpływowe, wszechpotężne -są środowiska rządzące Wawelskim Wzórzem od 1945 roku. Praktycznie rzecz biorąc, każdą władzę jaka w danej chwili następuje -potrafią te środowiska owinąć sobie wokół palca.

ś
św.Gral
19 października, 8:37, Sokular:

awans rodzinny - rodzina ach rodzina.....................

Loża masońska -masoneria

D
DaVinci
19 października, 8:37, Sokular:

awans rodzinny - rodzina ach rodzina.....................

Wolnomularska rodzina

j
jsg

Zamknąć Wawel i wpuszczać tylko z PiS na uroczystości

S
Sokular

awans rodzinny - rodzina ach rodzina.....................

m
myślenicezliverpolu

Wychowanek pana profesora-dyrektora. To praktycznie gwarantuje

100 % konserwację komunistyczo-lewackiego układu rządzącego Wawelem od 1945 roku. Właściwie taka sobie nieformalna quasi-prywatyzacja Wawelskiego Wzgórza, ciągnąca się już od początku ustrojowych przemian w Polsce (znaczące powinowactwo i pokrewieństwo wewnątrz co bardziej atrakcyjnych stanowisk -najpewniej zbiegi okoliczności ). Rekrutacje na co bardziej lukratywniejsze stanowiska w ramach instytucji ZKnW-PZSz i niektóre przetargi z ogromną liczbą zbiegów okoliczności (podkreślam -tylko i wyłącznie zbiegów okoliczności ). W Janowie Podlaskim w 2016, też było ogromnie wiele zbiegów okoliczności ale dobra zmiana odniosła ogromny sukces aż pani Jagger była pod wrażeniem. Cóż na Wawelskie Wzgórze dobra zmiana prawdopodobnie nigdy nie dotrze -szkoda.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska