Przypomnijmy, że nowy dom dla piłkarzy „Biało-czarnych” za ok. 83 mln zł występujących obecnie w drugiej lidze miał być oddany do użytku z końcem czerwca br., ale tej daty nie udało się wykonawcy dotrzymać. Drużyna domowe mecze rozgrywa więc na obiekcie Garbarni Kraków, w ub. sezonie był to obiekt Puszczy Niepołomice.
W listopadzie nastąpi wyczekiwany koniec prac?
Wiceprezydent Nowego Sącza Artur Bochenek nie kryje w rozmowie z „Gazetą Krakowską”, że temat budowy stadionu sądeczanom zwyczajnie już się opatrzył.
- Odnośnie aneksu z pewnością jest to dobra informacja dla wszystkich, którzy dobrze życzą Sandecji. Mam nadzieję, że takie działanie ułatwi proces inwestycyjny dotyczący omawianej budowy i że zakładana data oddania tego przedsięwzięcia do użytku zostanie dotrzymana – powiedział.
Jak dodał wykonawca ma trzy miesiące od momentu podpisania dokumentu na zakończenie wszelkich prac. Okres ten nie jest przypadkowy.
- Zarówno spółka (Nowosądecka Infrastruktura Komunalna) jak i Miasto analizowały faktyczne zaawansowanie prac i czas potrzebny do tego, by zrealizować inwestycję. Stwierdzono, że trzy miesiące to odpowiedni okres na zakończenie zadania – nie kryje Artur Bochenek.
Jego zdaniem aktualne zaangażowanie fizyczne robót budowlanych sięga 80 procent, zaś wysokość wypłaconej kwoty to ok. 73 procent.
- Jeśli mowa o waloryzacji to po wstępnym szacunku przedstawionym przez wykonawcę miało być to nieco ponad 8 mln zł. Po analizie spółki wyszła jednak nieco inna kwota, bo 6 mln 300 tys. zł netto. Należy pamiętać, że waloryzacja przysługuje wykonawcy ustawowo – zauważa nasz rozmówca.
Wspomniane środki trafią do wykonawcy w dwóch transzach, a pierwsza dotyczy prac, które już udało się wykonać więc ten otrzyma pieniądze w terminie 14 dni. Za to druga transza dotyczy prac, które mają zostać wykonane i ona trafi do Blackbird dopiero po zakończeniu całego procesu inwestycyjnego.
O karach umownych dla generalnego wykonawcy póki co wiceprezydent Bochenek za wiele nie może powiedzieć.
- Te będą rozstrzygane na samym końcu kontraktu i wtedy będą decyzje czy i w jakiej wysokości one się należą, o ile oczywiście będą wymagane. Chciałem podkreślić, że gorąco wierzymy w dotrzymanie terminu i po wszystkich analizach po prostu nie ma takiej możliwości, by ten stadion nie był gotowy i oddany do użytku w zakładanym czasie – podsumowuje przedstawiciel nowosądeckiego Magistratu.
Samochody-wraki nadal zalegają na parkingu. Niewiele się zmieniło

- Piękne widoki i bliskość natury. Tych turystycznych hitów w naszym regionie nie brak
- Piękna strona starówki w Nowym Sączu. Najbardziej efektowne kamienice w centrum
- Łowca "wodnych potworów" z Sądecczyzny. Wędkarstwo to jego pasja
- Łobuzy w Infinity Music Club w Nowym Sączu. Boogie z zespołem dali czadu
- Pamiątka Górala spoza Podhala. Takie suweniry będą promować pięć grup góralskich