https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trener Sandecji przed meczem z Radunią: Mówienie, że sezon jest przegrany to absurd

Remigiusz Szurek
Trener Tomasz Kafarski wierzy w to, że jego zespół w końcu odpali. Czy stanie się tak już w Stężycy przeciwko tamtejszej Radunii?
Trener Tomasz Kafarski wierzy w to, że jego zespół w końcu odpali. Czy stanie się tak już w Stężycy przeciwko tamtejszej Radunii? fot. Sandecja.pl
Rozmawiamy z trenerem Sandecji Nowy Sącz Tomaszem Kafarskim. Szkoleniowca „Dumy Krainy Lachów” zagadnęliśmy o najbliższy mecz z Radunią w Stężycy (niedziela, godz. 17), ale również o niepowodzenia w dwóch poprzednich spotkaniach 2. ligi zakończonych porażkami jego zespołu – sądeczanie na start ulegli Olimpii w Grudziądzu 1:3, a następnie w Częstochowie przegrali ze Skrą 0:1 tracąc gola w doliczonym czasie gry. Tymczasem ekipa z Pomorza prowadzona przez Szymona Hartmana (rocznik 1978) najpierw ograła w Kaliszu KKS 1925 1:0, a następnie postawiła się Hutnikowi Kraków remisując u siebie 1:1.

Jedziecie akurat do Stężycy (rozmowa odbyła się w sobotę po godz. 14). Radunia mimo że jest małym klubikiem ze stadionem na kilkaset miejsc zapewne nie położy się przed Sandecją.
W tej lidze nikt się przed nami nie położy. Swój optymizm na korzystny wynik w starciu z Radunią opieramy na tym, jak pracujemy i jak wyglądamy. Jedziemy powalczyć o pierwsze punkty w tym sezonie, które są nam bardzo potrzebne.

Czy należy spodziewać się zmian w składzie w porównaniu do dwóch poprzednich spotkań?
Potwierdzam, może dojść do roszad kadrowych.

Co wiecie o Radunii? Klub powstał ledwie w 1982 roku, ale w kampanii 2021/2022 brał udział w barażach o wejście do 1. ligi (porażka z Ruchem Chorzów po dogrywce 0:1).
To rywal, który gra futbol oparty na walce, ale jest też w tym zespole kilku bardzo dobrych zawodników. Wywalczenie punktów przeciwko tej drużynie nie będzie łatwym zadaniem.

Trenerze co wpłynęło na tak słaby start Sandecji w 2. lidze?
To wiele składowych. W obu meczach byliśmy blisko wygranej, mogliśmy tego dokonać, ale nie udało się. Jesteśmy świadomi tego, że mamy nowy zespół oparty na nowych piłkarzach. Powiem tak, obyśmy tak dalej pracowali jak teraz, a ten progres w naszej grze i wynikach będzie widoczny.

Po dwóch kolejkach macie na koncie zero punktów. Jak na spadkowicza z 1. ligi to wynik wręcz zawstydzający. Wiadomo że start sezonu jest niezwykle istotny w kontekście dalszej walki o ligowe punkty. Niektórzy kibice i obserwatorzy już mówią o przegranym sezonie…
Mówienie w tym momencie o tym, że sezon jest przegrany to byłby jakiś absurd… Czas na podsumowania przyjdzie na koniec rundy. Póki co chcemy w końcu zacząć punktować.

      

Sportowy24.pl w Małopolsce

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska