Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Animalsi z Oświęcimia apelują o pomoc dla małpki
Małpka marmozeta białoucha trafiła do Animalsów po jednej z interwencji. Okazało się, że w swoim poprzednim domu nie miała dla siebie odpowiednich warunków ani opieki weterynaryjnej, której potrzebowała. Jej dieta była bardzo uboga.
- Dlatego po dłuższych rozmowach z właścicielem zgodził się on dobrowolnie przekazać nam małpkę, abyśmy mogli zapewnić jej odpowiednie warunki i opiekę weterynaryjną - mówią oświęcimscy Animalsi.
Zaraz trafiła do weterynarza zajmującego się leczeniem zwierząt egzotycznych, gdzie przeszła badania. Okazało się, że konieczne są zabiegi w jamie ustnej. W części zostały już przeprowadzone.
Animalsi nie ukrywają, że leczenie i utrzymanie tak wymagającego zwierzęcia jest bardzo drogie. Stąd proszą o wsparcie. Na portalu pomagam.pl trwa zbiórka pieniędzy.
- Grześ zyskał drugą szanse na lepsze życie, najlepiej jakby spędził je na wolności, ale na to już za późno. Dlatego staramy się zapewnić mu najlepszą przyszłość jaką może sobie zamarzyć - podkreślają Animalsi.
Trwają poszukiwania nowego domu
Obecnie małpka przebywa w domu tymczasowym, gdzie czeka na powrót do zdrowia oraz nowy dom stały i właściciela, który będzie w stanie zapewnić jej właściwe warunki.
Odzyskała już swój naturalny wigor. W pierwszych dniach była bardzo wycofana. Bóle zębów nie pozwalały się jej zrelaksować. Teraz skacze całe dnie po pokoju.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- W Małopolsce powstaje największy w kraju ogród świateł! "Będzie widoczny z kosmosu"
- Wielka transakcja grupy Maspex. Spółka z Wadowic z impetem wchodzi na rynek alkoholi
- Miliony złotych za szczepienia dla małopolskich gmin. Które przodują w rankingach?
- Spektakularny wynik Mateusza Kurzyńca z Andrychowa na egzaminie maturalnym
- TOP 28 strzelców regionalnej V ligi piłkarskiej. Zobaczcie najlepszych!
- Samowola budowlana ks. Natanka. Jego sąsiedzi z Zawoi mają dość
FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA
