https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Arkadiusz Mularczyk przegrał proces wyborczy z Jakubem Bocheńskim z Wiosny

Janusz Bobrek
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu zakazał Arkadiuszowi Mularczykowi (PiS) rozpowszechnianie informacji, że jest jedynym kandydatem do Parlamentu Europejskiego z Sądecczyzny i nakazał usunąć to hasło z materiałów wyborczych. Poseł musi zamieścić w mediach oświadczenie, że podał nieprawdziwą informację i wpłacić 5 tys. zł na Sądeckie Hospicjum. Proces w trybie wyborczym wytoczył mu inny kandydat pochodzący z Nowego Sącza, Jakub Bocheński (Wiosna Biedronia).

Pochodzący z Nowego Sącza Jakub Bocheński, kandydat Wiosny Biedronia, pozwał w trybie wyborczym Arkadiusza Mularczyka z Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem Mularczyk wprowadził w błąd wyborców posługując się hasłem: „Jedyny kandydat z Sądecczyzny do Parlamentu Europejskiego”. Sąd na rozpatrzenie jego skargi miał 24 godziny. Rozprawa, którą prowadziła sędzia Małgorzata Czajka, trwała ponad godzinę i zakończyła się pomyślnie dla Bocheńskiego.

Sąd zakazał Arkadiuszowi Mularczykowi rozpowszechniania informacji, że jest jedynym kandydatem do Parlamentu Europejskiego z Sądecczyzny, nakazał usunięcie z materiałów wyborczych lub uczynienie niewidocznych informacji o tym, że jest jedynym kandydatem z Sądecczyzny. Poseł musi także zamieścić w mediach, w tym w „Gazecie Krakowskiej”, oświadczenie, że podawane przez niego informacje, że jest jedynym kandydatem do PE z Sądecczyzny są nieprawdziwe. Mularczyk musi dodatkowo zapłacić 5 tys. zł na sądeckie Hospicjum.

Wyrok nie jest prawomocny. Arkadiusz Mularczyk zapowiedział już apelację.

- Nie zgadzam się z danym rozstrzygnięciem i uważam, że jest niesłuszne. Zdanie umieszczone na plakatach i w ulotkach wskazuje jednoznacznie, że jestem jedynym kandydatem z Sądecczyzny do Parlamentu Europejskiego, ale z listy Prawa i Sprawiedliwości. Nie zgadzam się z opinia, że informacja w materiałach wyborczych mogła kogoś wprowadzić w błąd - zaznacza Arkadiusz Mularczyk.

Z rozstrzygnięcia zadowolony jest za to Jakub Bocheński.

- Cieszę się, że niezawisły sąd orzekł na nasza korzyść, a co za tym idzie potwierdził, że pan Mularczyk rozpowszechniał nieprawdziwe informacje, a dodatkowo jest obligowany do ich usunięcia - wskazuje kandydat Wiosny Roberta Biedronia.

WIDEO: "Powszechny obowiązek zgłaszania takich przypadków". Watykan ogłasza nowe wytyczne do walki z pedofilią w kościele

Źródło: Associated Press/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Ż
Że niby jarosłąw wielki
Ha ha ha znów te złodziejsko, antypolsko, skorumpowane sądy ?

;)
?ot otk
Sądeczanie obudźcie się !!! Czy w N.Sączu nie ma zacnych ludzi godnych nas reprezentować ??? Czy muszą to być "spadochroniarze" z Raciborza i okolicznych sądeckich wsi ? Obecnie N.Sącz to "centrum życia wiejskiego" i z miesiąca na miesiąc postępująca DEGRADACJA.
o
olo
Szlachta się sądzi to wyrok ma być w 24 godziny. Jak plebs zakłada sprawę w sądzie to wyrok po 24 miesiącach jest sukcesem. I to w najprostszych sprawach
O
Odby
PiS na kłamstwie zdobył władze, dał ludziom pieniądze żeby im oczy przyslonic i mówi i robi co chce.
T
Tom
Ten Mularczyk to człowiek porażka, wstyd dla Sącza żeby taki typ reprezentował Polskę w UE.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska