- Zawiadomienie w powyższej sprawie złożyła osoba fizyczna na podstawie publikacji tygodnika Newsweek z dnia 15 marca 2015 r. zatytułowanej „Lewi asystenci PiS”. W toku postępowania sprawdzającego zwrócono się do posłów do Parlamentu Europejskiego (wskazanych w ww. publikacji) o nadesłanie stosownych informacji dotyczących zatrudnienia asystentów. Informacji tych do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy - informuje prokurator Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
- Jednocześnie z analizy stron internetowych Parlamentu Europejskiego oraz partii Prawo i Sprawiedliwość wynika, iż osoby, które są zatrudnione w organach ww. partii pełnią jednocześnie funkcje asystentów posłów do Parlamentu Europejskiego. Wskazane powyżej okoliczności uzasadniają podejrzenie popełnienia przestępstwa określonego w przepisie art. 286 § 1 kk (oszustwo) - tłumaczy prok. Nowak.
W sprawie status pokrzywdzonego ma Parlament Europejski.
Pierwsze o wszczęciu śledztwa poinformowało radio RMF FM.