Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atak na dziennikarzy. Szef biura ARiMR usunął wpis ze strony

Paweł Szeliga
Antoni Kiełbasa, kierownik powiatowego biura Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Nawojowej, usunął ze swej strony w internecie oświadczenie, w którym oskarżył media o organizowanie nagonki, a dziennikarzy porównał do terrorystów. Ze strony zniknęła też galeria zdjęć Kiełbasy z prominentnymi politykami PSL, a także bogate CV, mające świadczyć, że jest doskonale przygotowany do pełnionej funkcji.

Działacz PSL, syn lidera tej partii na Sądecczyźnie, poczuł się urażony doniesieniami o rozdzielania przez koalicję PO-PSL posad w państwowych i samorządowych instytucjach. Wystarczyło, że przypomnieliśmy, jak 10 lat temu, krótko po zaocznych studiach, został 25-letnim kierownikiem biura państwowej agencji, w której prym wiodą ludowcy. Kiełbasa przekonywał, że obejmując stanowisko, miał już pięcioletnie doświadczenie pracy w administracji.

Do emocjonalnego wystąpienia bezpośrednio skłoniła go wizyta dziennikarzy TVN, którzy po naszym artykule przyjechali do Nawojowej. Kiełbasa uznał ich wizytę za przejaw nagonki i "cichego terroru". Oskarżył też polskie media, że działają tak sterowane przez "rządny wpływów i zysków" zagraniczny kapitał.

Oświadczenie zniknęło po naszej publikacji na ten temat. Chcieliśmy w piątek zapytać Kiełbasę o powody, ale jego telefon milczał. - Kierownik wyjechał na urlop. Wróci do pracy dopiero na początku sierpnia - powiedziano w biurze ARiMR.

Damy Ci więcej!Zarejestruj się!

Nagroda dla policjanta, który uratował życie kierowcy w Niemczech Przeczytaj!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska