Ekipy przygotowujące te przejazdy pracowały na jezdniach północnych węzła Poznań Komorniki i Poznań Luboń, a także pasa włączania przy tym drugim węźle – mówi Zofia Kwiatkowska, rzeczniczka prasowa Autostrady Wielkopolskiej SA. - W najbliższy piątek wieczorem, około godziny 20, wejdą tam ponownie, ale na jezdnie południowe. Wówczas ruch będzie puszczony pasami jezdni północnej.
Od poniedziałku także budowane są trzy przewiązki między węzłami Poznań Zachód a Poznań Komorniki, przy czym samochody mogą nadal przejeżdżać dwoma pasami – tyle że zwężonymi.
- Pracujemy w trybie dziennym, od godz. 7.00 rano, jezdnie są zwężone z 3,75 metra do 3,50 metra – opowiada Zofia Kwiatkowska. - Trzeba zachować ostrożność, ale najważniejsze jest to, że oba pasy są przejezdne, kosztem pasa awaryjnego.
Jeśli pogoda będzie sprzyjać drogowcom, to za dziesięć dni wykonawca będzie przygotowywał oznaczenia do poważniejszej fazy prac – budowy trzecich pasów, w obie strony. Wówczas 18 marca na autostradę wjedzie już ciężki sprzęt. Całość prac – budowa trzeciego pasa i wzmocnienie nawierzchni dwóch dotychczasowych - ma zakończyć się w tym roku.
Inwestorem południowej obwodnicy Poznania jest Autostrada Wielkopolska, a wykonawcą prac budowlanych - konsorcjum A2Route Sp. z o.o. Oprócz nowych pasów, wymienią one i wybudują więcej ekranów akustycznych, oświetlenie i wystawią tablice informacyjne zmiennej treści.
POLECAMY: