Masz uwagi do funkcjonowania nowe strefy parkowania? Znasz inne absurdy? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska
Czytaj także:
Strefa płatnego parkowania w Krakowie. ZIKiT obiecał poprawić buble
Kraków: szersza strefa parkowania jest pełna absurdów i bubli
Rozszerzenie strefy parkowania na części Zwierzyńca, Krowodrzy i Grzegórzek spowodowało, że w tych dzielnicach na ulicach nieobjętych strefą, a z nią sąsiadujących, kierowcy parkują za darmo przez cały dzień na każdym skrawku terenu.
To powoduje, że swoich samochodów nie mają gdzie zostawić mieszkańcy tych ulic.- Odbieramy wiele telefonów i e-maili z pretensjami. Musimy reagować - mówi Piotr Klimowicz, przewodniczący Rady Dzielnicy V. Na jutrzejszą sesję chce przygotować projekt uchwały w sprawie dalszego poszerzenia strefy w Krowodrzy. Jego zdaniem, powinna sięgać do nasypu kolejowego i co najmniej al. Kijowskiej, aby objąć też ulice: Odrowąża, Friedleina, Łokietka, Oboźną, Składową i ulice dochodzące od strony centrum do al. Kijowskiej wraz z nią.
Podobny problem jest także w Dzielnicy II. - Zapewne będziemy wnioskować, aby strefa sięgała do naturalnych granic, jakimi są Białucha i nasyp kolejowy - informuje Grzegorz Finowski, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy II Grzegórzki.
Na kłopoty skarżą się też mieszkańcy Zwierzyńca. Tam strefa kończy się na ul. Kasztelańskiej. Radni z tej dzielnicy wnioskowali, aby granica sięgała do ul. Królowej Jadwigi albo do Rudawy. Teraz największy problem jest przy pętli na Salwatorze i al. Focha.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+