Trzeba uczciwie przyznać, że zespół z Pomorza był lepszy i wygrał zasłużenie. Jedynie na początku drugiej kwarty krakowianki odrobiły straty, ale ich gra w tym czasie opierała się jedynie na dwóch zawodniczkach: Agnieszce Krzywoń i Alicji Grabskiej. Bardzo pieczołowicie pilnowana była liderka AZS PK Agata Rafałowicz, a bez podań i punktów swej rozgrywającej przyjezdne niewiele mogły zrobić.
O losach zawodów przesądził znakomity początek kwarty trzeciej przez AZS UG. Gdy za pięć przewinień parkiet musiała opuścić Krzywoń, stało się jasne, że krakowianki nie dadzą rady odwrócić losów meczu. Teraz w Krakowie odbędzie się mecz rewanżowy, ewentualny trzeci znów w Gdańsku.
AZS UG Gdańsk - AZS Politechnika Korona Kraków 79:60 (23:18, 18:16, 26:12, 12:14).
Punkty dla AZS PK: Grabska 19, Krzywoń 15, Homoncik 8, Ciężadło 7, Krawiec 4, Rafałowicz 3, Ruta 2, Protasiewicz 2.
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Follow https://twitter.com/sportmalopolska