Pewnie większość z nas jeszcze nie myśli o zabawie sylwestrowej, bo przecież jeszcze sporo czasu do niej. Okazuje się, że nie tak dużo jak się wydaje. Bo do najhuczniejszej nocy pozostało tylko niewiele ponad 40 dni. A to oznacza, że czym prędzej powinniśmy podnieść się z kanap, pożegnać jesienną chandrę i wziąć się za siebie, żeby później się nie okazało, że wymarzona sukienka jest za ciasna. Jeśli zaczniemy już dziś, to na ostatniej imprezie w roku będziemy mieli się czym pochwalić.