Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Balice: ewakuacja na lotnisku

Katarzyna Ponikowska, Magdalena Stokłosa
Wojciech Matusik
We wtorek, 10 stycznia przez ponad godzinę terminal międzynarodowy na krakowskim lotnisku był niedostępny dla pasażerów.

Czytaj także:

Ewakuacja rozpoczęła się tuż przed godziną 14. - Czekałem na samolot do Leeds, skąd miałem lecieć do Sheffield. W pewnym momencie kazano wszystkim opuścić teren lotniska - opowiada Thomas Payton-Green z Liverpoolu. - Przez dłuższą chwilę czekaliśmy na deszczu. Potem podstawiono autobusy, w których mogliśmy się schronić - snuje dalej swoją opowieść Thomas.

Łącznie jego podróż miała trwać cztery godziny. Zajęła osiem. - Na szczęście zdążyłem na kolejny samolot. Były jednak osoby, które przez opóźnienie nie zdążyły na kolejne loty i musiały przebukować bilety - dodaje turysta z Liverpoolu.

Ewakuacja była spowodowana pozostawionym w koszu na śmieci podejrzanym pakunkiem. - Na
szczęście okazało się, że jest to ozdoba choinkowa, której pozbył się najprawdopodobniej jeden z pasażerów - wyjaśnia Urszula Podraza z Krakow Airport.

Pracownicy lotniska apelują, by nie pozostawiać podobnych przedmiotów w porcie. Trwa również akcja informacyjna, żeby pilnować swojego bagażu.

Za pozostawienie walizek bez opieki grozi kara do 500 złotych.

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska