Jak twierdzi Rafał Świerkosz z RoweRes, zainteresowanie ciągle wzrasta. Poza tym coraz modniejsze jest przesiadanie się z samochodu na rower, aby uniknąć korków. - Jeśli pogoda jest wątpliwa, bezpieczniej wyjechać do pracy rowerem wypożyczonym, który - w razie deszczu- można w każdej chwili odstawić do stacji, a potem wrócić, np. komunikacją miejską - twierdzi Świerkosz.
Na stronie internetowej wypożyczalnia udostępniła sondę, w której krakowianie mogą proponować lokalizację nowych stacji. Sugestii jest dużo - od Rynku Podgórskiego, pętli przy cmentarzu Rakowickim, po Akademię Górniczo-Hutniczą, Czyżyny czy plac Centralny. Obecnie trwają rozmowy nad otwarciem trzech nowych stacji: na pl. Wolnica, przy Koronie i na ul. Miodowej.
Bezobsługowa wypożyczalnia rowerów miejskich może stanowić konkurencję dla tradycyjnych wypożyczalni. Zwłaszcza jeśli zmieni się system wypożyczania, kiedy rowery będą dostępne bez konieczności uprzedniego rejestrowania się.
- Obcokrajowcy i tak wolą korzystać z tradycyjnych wypożyczalni. Zanim rozgryzą te skomplikowane procedury, odechciewa im się rowerów - twierdzi Gerard Łoginow z wypożyczalni "Dwa Koła" na Kazimierzu
Wypożyczalnia krok po kroku
Aby bezobsługowo wypożyczyć rower miejski, należy za pośrednictwem strony www.krakow.roweres.pl zarejestrować się i wpłacić opłatę inicjalną w wysokości 1 zł. Wygenerowany zostanie numer klienta, którym - wraz z kodem PIN - należy się posługiwać przy każdej stacji z rowerami.
Cena: za pierwsze 30 minut, przy wybraniu opcji z abonamentem, przejazd jest bezpłatny. Za kolejne 30 opłata wynosi 1,50 zł, druga godzina kosztuje 3 zł, a każda następna - 4 zł. Koszt tygodniowego abonamentu to 15 zł, miesięcznego - 35, a za cały sezon (do 14 listopada) - 66 zł.
Małopolska kolesi z partyjnego nadania sporo nas kosztuje. Sprawdź, kto zajmuje "ciepłe" posady w regionie!
Trwa konkurs na Miss Lata. Zgłoś swoją kandydaturę!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!