Na wyłonienie wykonawcy projektu pierwszego etapu linii Podłęże-Piekiełko PKP Polskie Linie Kolejowe potrzebowały ponad rok. Przetarg został ogłoszony jesienią 2017 roku, złożono dwie oferty, pierwsze rozstrzygnięcie – na korzyść Egis Rail – zapadło w lutym 2018 roku. Ale drugie konsorcjum, którego liderem była spółka Aecom Polska i które zaoferowało wykonanie projektu za 208,6 mln zł, złożyło protest. Jego badanie trwało kilka miesięcy, a na początku listopada 2018 roku Krajowa Izba Odwoławcza uchyliła decyzję o wyborze wykonawcy i nakazała ponowną analizę ofert. Jeszcze w tym samym miesiącu spółka PKP PLK ponownie jako zwycięzcę przetargu wskazała Egis Rail, a Aecom Polska ponownie się odwołał. Jednak tym razem protest został odrzucony, co oznacza, że można podpisywać umowę. I dojdzie do tego w poniedziałek 7 stycznia 2019 roku.
Projekt linii kolejowej łączącej Podłęże (gmina Niepołomice) z Piekiełkiem (gmina Tymbark) to tylko jeden z trzech etapów tej ważniej dla Małopolski inwestycji kolejowej. Przewiduje on opracowanie dokumentacji projektowej dla 58 km nowej linii kolejowej Podłęże – Piekiełko i 75 km przewidzianej do modernizacji linii między Chabówką a Nowy Sączem. Projekty powinny być gotowe pod koniec 2021 roku.
Realizacja samej inwestycji ma potrwać do roku 2027, W drugim etapie modernizowana będzie linia Chabówka – Nowy Sącz, w trzecim ma być budowa linia Podłęże – Piekiełko, choć akurat on wciąż nie ma zagwarantowanego finansowania. Koszty całego przedsięwzięcia szacowane są na 7 mld zł. Jeśli uda się je zrealizować, podróż pociągiem z Krakowa do Nowego Sącza potrwa nieco ponad godzinę, a do Zakopanego – 1,5 - 2 godziny.
NASZE NAJLEPSZE MATERIAŁY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Koniec świata jest blisko?
