W środę (12.05.2021) niedaleko ludzkich siedzib, obok mostu przy górnym parkingu na Czarnym Groniu w Rzykach k. Andrychowa w powiecie wadowickim, widziano dwa niedźwiedzie.
Jak podaje portal mamnewsa.pl, powołując się na relację jednego z mieszkańców, była to niedźwiedzica z młodym niedźwiadkiem.
Zanim okoliczni mieszkańcy ochłonęli po tych doniesieniach, w czwartek (13.05.2021) do naszej redakcji zadzwonił turysta, z informacją, że najprawdopodobniej ta sama parka misów widziana była wczesnym rankiem w okolicy szlaku na Leskowiec.

To nie pierwszy taki przypadek. W 2017 roku dwukrotne pojawienie się w tym roku niedźwiedzia w pobliżu Leskowca wywołało spory popłoch wśród mieszkańców i turystów.
Wszystkim radzimy, by zachowali spokój. Niedźwiedź o tej porze roku w naszej okolicy na szlaku to nic dziwnego
uspokajał wtedy na łamach "Gazety Krakowskiej" myśliwy z koła łowieckiego „Cietrzew” w Mucharzu.
Mimo to, na szlakach pojawiły się informacje ostrzegające turystów przed spotkaniem z tymi zwierzętami.
Pod żadnym pozorem nie należy zaglądać do ich gawry lub zbliżać się do młodych. Gdy zauważymy niedźwiedzia, należy spokojnie oddalić się. Pod żadnym pozorem nie wolno iść w jego stronę
napisało wtedy w swoim komunikacie Nadleśnictwo Andrychów.
Ruja niedźwiedzia trwa od kwietnia do czerwca. Wtedy samica może być agresywna
- Klasy wojskowe ćwiczą z 18. batalionem powietrznodesantowym. Zobaczcie zdjęcia
- Wadowice chcą zlikwidować korki. Wybudują nowe drogi [ZDJĘCIA]
- Kardiolodzy alarmują i apelują do pacjentów: Nie bagatelizujcie objawów zawału serca!
- Sensacja towarzyska w Wadowicach. Były starosta powiatu poślubił byłą wicestarościnę
