Ścieżce edukacyjno przyrodniczej w całości została zlokalizowana na terenie Nadleśnictwa Łosie i jest ona swego rodzaju galerią rzeźb.
Drugie życie drzew
Idąc ścieżką co chwile spotyka się zarówno kuracjuszy z uzdrowiska w Wysowej jak i turystów, którzy z plecakami przemierzają szlaki Beskidu Niskiego. Wielu jest też spacerowiczów, którzy specjalnie przyjechali w te okolicy, by obejrzeć ścieżkę i umiejscowione na niej rzeźby wykonane przez artystę.
- Ścieżka powstała z inicjatywy właśnie leśników Nadleśnictwa Łosie i ona ma za zadanie ukazanie różnorakich zastosowań drewna - relacjonuje Bartłomiej Sołtys, nadleśniczy Nadleśnictwa Łosie. - Na rzeźby wytypowaliśmy kilka grubych drzew w podeszłym wieku, które posiadały już oznaki chorobowe mogące świadczyć o tym, że mogłyby się zwalić tutaj na drogę i zagrażać również ruchowi turystycznemu - dodaje.
Leśnicy wpadli na pomysł, by nie ucinać drzew przy samej ziemi, ale na wysokość około 5 metrów po to, by zaangażowany do projektu artysta miał materiał do swojej pracy.
Na ścieżce można spotkać figury prezentujące, niedźwiedzia brunatnego, wilka, puchacza, orlika krzykliwego czy też bobra.
Kolejne ścieżki kuszą
Ścieżka z rzeźbami jest wkomponowana w kilka innych projektów mających podnieść atrakcyjność Wysowej i jej okolic. Jeden z jej elementów, o którym można powiedzieć, że jest swoistym startem, znajduje się na ścieżce edukacyjnej „Dolina Łopacińskiego”, która została utworzona w celu zaprezentowania ważnych, a zarazem pięknych elementów przyrody Beskidu Niskiego. Ścieżka jest dostępna cały rok, co pozwala na obserwowanie zmian zachodzących w środowisku leśnym, które następują wraz z kolejnymi porami roku. Ścieżkę wytyczono na terenie leśnictwa Hańczowa, u podnóża Koziego Żebra (847 m n.p.m.). Trasa o długości około 2 km biegnie początkowo wzdłuż drogi gminnej a później drogą leśną prowadzącą z uzdrowiska Wysowa - Zdrój do Hańczowej, przecinając szlaki turystyczne m.in. Główny Szlak Beskidzki.
Warto też przypomnieć, że leśnicy z Łosia umiejscowili w beskidzkich lach trzy platformy widokowe, które pozwalają na obserwacje, sięgając aż po Tatry, w jedną stronę i wschodnią oraz słowacką część Beskidu Niskiego w drugą.