https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bez kasku, raków i czekana poszli na Rysy. Turysta z Białorusi spadł 300 metrów doznając poważnych obrażeń

Marcin Szkodzinski
Turysta z Białorusi jest w ciężkim stanie po tym jak spadł ok. 300 m podczas podejścia na Rysy
Turysta z Białorusi jest w ciężkim stanie po tym jak spadł ok. 300 m podczas podejścia na Rysy TOPR
Dwóch kompletnie nieprzygotowanych turystów z Białorusi wybrało się na Rysy. O godz. 3.50 poprzez numer 112 wezwali pomocy. W akcji wykorzystano śmigłowiec TOPR, ze względu na ciężki stan poszkodowanego turysty. Spadł ok. 300 metrów.

Do centrali Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego za pośrednictwem operatorów numeru 112 dotarło zgłoszenie o wypadku na Rysach. Informacja została przekazana o godz. 3.50. Na miejsce wypadku wyruszyli ratownicy z centrali TOPR celem jak najszybszego dotarcia do poszkodowanego i udzielenia pierwszej pomocy.

- Po dotarciu na miejsce okazało się, że turysta po ok. 300 metrowym upadku śnieżno-skalnym terenem doznał szeregu poważnych obrażeń w tym urazów głowy i niezbędna jest pilna ewakuacja poszkodowanego. Mężczyzna po zaopatrzeniu został śmigłowcem przetransportowany do zakopiańskiego szpitala - informują ratownicy TOPR.

Drugi turysta został sprawdzony przez ratowników do schroniska przy Morskim Oku. Jak się okazało żaden z zagranicznych turystów nie był przygotowany do wędrówki po górach w zimowych warunkach.

- Żaden z ratowanych nie posiadał raków, czekana czy kasku - informują ratownicy TOPR.

W Tatrach panują teraz trudne warunki. Zmrożony śnieg wymaga użycia raków i czekana. Niewielka pokrywa śnieżna sprawia, że wystające kamienie stwarzają śmiertelne zagrożenie podczas poślizgnięć i upadków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska