Bilet metropolitalny za 109 zł dla mieszkańców Krakowa. Plan jest taki, by obowiązywał od połowy 2023 roku

- Wypracowaliśmy racjonalne rozwiązanie, które mam nadzieję uda się wdrożyć - podkreśla Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.

Na posiedzeniu Komisji Infrastruktury Rady Miasta Krakowa (7 listopada) przedstawił proponowane rozwiązania, uzgodnione przez władze Krakowa, Małopolski, gminy ościenne i przewoźników kolejowych (Koleje Małopolskie, Polregio, Koleje Śląskie).

• Założenie jest takie, by koszt miesięcznego biletu metropolitarnego w Strefie I, a więc w granicach Krakowa, wynosił 109 zł z Kartą Krakowską (dla mieszkańców płacących podatki w Krakowie), a 149 zł ogólnie.
• Obecnie bilet miesięczny kosztuje 80 zł Kartą Krakowską. W Krakowie bilet miesięczny zdrożałby więc o 29 zł, 9 zł z tej kwoty trafiałoby do Kolei Małopolskich, a 20 zł do kasy miasta.
• Plan nowej taryfy na komunikację miejską i pociągi PKP zakłada też, że 109 zł kosztowałby bilet na przejazdy w Strefie II, a więc na trenie gmin ościennych, tzw. obwarzanka.
• Za przejazdy komunikacją miejską i kolejową w Strefach I i II bilet kosztowałby 169 zł, natomiast dla stref I,II i III - 199 zł.

Niedawno krakowscy urzędnicy przedstawiali wyliczenia, że obecnie ok. 10 procent mieszkańców Krakowa mieszka w odległości do 600-800 metrów od przystanków kolejowych. W magistracie szacują więc, że taki procent krakowian po zakupieniu biletu metropolitalnego w swoich podróżach korzystałoby także z pociągów.

Plan jest jednak taki, by rozbudowywać sieć kolei aglomeracyjnej i tworzyć nowe przystanki. Temu służyć ma realizowana obecnie rozbudowa linii kolejowej przecinającej centrum Krakowa. W ramach inwestycji powstaje m.in. przystanek kolejowy Kraków-Grzegórzki i mosty na Wiśle.

Atrakcyjność kolejowych połączeń ma także zwiększyć tworzenie linii autobusowych dojazdowych do przystanków PKP. Dzięki temu liczba osób przesiadających się na pociąg ma wzrastać.