Bobrom spodobało się w Tatrzańskim Parku Narodowym. Najgłośniej jest o osobniku, lub osobnikach nad Morskim Okiem, bo jest to najwyżej położone miejsce w Polsce gdzie można zaobserwować działalność tych ssaków. Bobry można spotkać także w rejonach Łysej Polany, a także w Dolinie Kościeliskiej.
Dwie tamy i żeremie
Turyści skręcając z Doliny Kościeliskiej w kierunku na Przysłop Miętusi powinni bacznie rozglądać się dookoła szlaku. Przy samej ścieżce napotkają najpierw w niewielkim rozlewisku wodnym żeremie. Nieco dalej po obu stronach szlaku spotkać można dwie tamy wykonane przez tych niezwykłych budowniczych.
Tamy są długi nawet na kilkanaście metrów i wysokie na niecały metr. Woda, która spiętrzyła się przez zapory częściowo zaczyna płynąć po szlaku.
Widać świeże ślady
W pobliżu szlaku widać ślady tych największych tatrzańskich gryzoni. Świeżo ścięte drzewa noszą ślady zębów.
- W Dolinie Kościeliskiej bobry obserwujemy już od ok. dwóch lat. Są tamy i jest też żeremie. Bobry można spotkać w różnych miejscach w Tatrach. Ten nad Morskim Okiem jest najbardziej znany, bo znajduje się najwyżej nad poziomem morza ze wszystkich - zaznacza Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
TPN zamyka szlak z Doliny Kościeliskiej na Przysłop Miętusi....
