- W ten sposób dotarliśmy do mieszkanki Bochni, która przyznała się do wyrzucenia przeterminowanych leków. Kobieta obiecała, że więcej tak nie zrobi, a znalezione przez nas lekarstwa oddała do apteki (gdzie znajduje się specjalny pojemnik na stare medykamenty). Ukaraliśmy ją zatem tylko stuzłotowym mandatem - wyjaśnia Krzysztof Tomasik, komendant Straży Miejskiej w Bochni.
Mogło być jednak dużo gorzej, za porzucanie tego typu odpadów można zapłacić nawet 500 złotych mandatu. Komendant Tomasik ma nadzieję, że to wydarzenie będzie przestrogą dla innych, którzy chcą pozbyć się przeterminowanych lekarstw.
- Takie zachowanie będziemy zawsze karać. Nie ma na to przyzwolenia. Nie może być tak, że robiąc wiosenne porządki wyrzucamy niebezpieczne odpady w miejsce ogólnodostępne. Co by było gdyby tam bawiły się dzieci i znalazły te lekarstwa. Przecież mogło się tak zdarzyć - dodaje komendant Krzysztof Tomasik.
Wszystkie przeterminowane leki bez problemu można oddać do aptek, gdzie znajdują się odpowiednie pojemniki na tego typu rzeczy. Za oddanie starych lekarstw nic nie zapłacimy.