Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bochnia. Na ul. Trudnej pieszy nie ma łatwego życia [INTERWENCJA]

Paulina Korbut
Bez "zebry" trudno przejść. Trzeba czekać, aż na ulicy jest pusto, bo kierowcy ignorują pieszych
Bez "zebry" trudno przejść. Trzeba czekać, aż na ulicy jest pusto, bo kierowcy ignorują pieszych Paulina Korbut
Ponad dwa tygodnie temu zakończył się remont ulicy Trudnej w Bochni. Czytelnicy "Gazety Krakowskiej" alarmują, że do tej pory nie namalowano jeszcze pasów. A bez "zebry" ciężko tędy przejść, bo to główna ulica w mieście.

Wtorek, parę minut po godz. 12. Na ul. Trudnej zaczyna się robić coraz tłoczniej. Nagle starsza kobieta przystaje na wysokości oddziału banku, rozgląda się i... szybko przebiega. Następne osoby robią to samo. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że łamią przepisy - przebiegając przez ulicę "na dziko". Dopiero po chwili widać, że jest znak "przejście dla pieszych".

- Kierowca, który nie zna Bochni, nie zauważy tego znaku. Zleje mu się z tym kolorowym tle reklam, witryn sklepowych. I nieszczęście gotowe - mówi Ryszard Fedrizi, emeryt z Bochni - A pasy na jezdni są widoczne z daleka. Problem powstał po remoncie nawierzchni ulicy Trudnej. Od placu Pułaskiego do krzyżówki z ul. Józefa Poniatowskiego położono nową nakładkę asfaltową. Do tej pory nie wróciły jednak oznaczenia poziome drogi - czyli linie i pasy dla pieszych.

- Co więc robi pieszy? Czeka cierpliwie, czasem musi wymusić przechodzenie, bo kierowcy nie pamiętają, że tutaj jest przejście albo celowo "zapominają". Po tym nowym asfalcie to się im teraz wygodnie jeździ, żal pewnie hamować - mówi ironicznie Wiesława Cebula z Bochni.

- A ja staram się przez Trudną teraz nie przechodzić, poczekam na pasy. Niedawno wyszedłem ze szpitala, nie chodzę więc tak szybko - kończy Fedrizi.

Brak pasów to wina... złej pogody
Marcin Kozłowski, wydział inwestycyjny Urzędu Miasta w Bochni:
Zwłoka w namalowaniu pasów jest spowodowana względami technicznymi. Po nałożeniu nowej nakładki asfaltowej musi zawsze upłynąć trochę czasu, zanim zostanie ona rozjeżdżona przez samochody. Gdybyśmy zlecili malowanie pasów zbyt szybko, farba mogłaby nie trzymać i szybko by się złuszczyła. Po drugie, czekaliśmy na dobrą pogodę, bo od formalnej strony wszystko było już dawno gotowe. Urząd Miasta przygotował potrzebną dokumentację, przekazał dokładne wytyczne wyłonionej firmie, która namaluje oznakowanie poziome. W zeszłym tygodniu nie udało się tego zrobić, bo padało. W tym, warunki są idealne, więc do końca tygodnia pasy już będą namalowane.

Euro 2012 w Krakowie: zdjęcia, wideo, informacje! [SERWIS SPECJALNY]

Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska