Pierwotnie ulice te miały zostać oddane do użytku 20 grudnia. Było to jednak niemożliwe m.in. ze względu na odkryte pod ulicą Dominikańską ludzkie szczątki. Choć roboty wstrzymano na wiele miesięcy, nie doszło do oczekiwanej społecznie ekshumacji. Cmentarz podominikański został z powrotem przykryty warstwą betonu i kostki granitowej. W jego sąsiedztwie zorganizowano postój taksówek.
Ulice Sutoris, Solna i Dominikańska po zakończeniu robót przypominają deptaki, znane z innych zabytkowych starówek. Zgodnie z zapowiedziami, ruch na nich ma się odbywać w ograniczonym zakresie, o czym informują ustawione znaki drogowe.
W nowym kształcie trzech ulic pojawiły się akcenty związane z solną przeszłością Bochni: głazy imitujące sól, wagonik kopalniany oraz rzeźba bocheńskiego szewca, w którego ogrodzie św. Kinga kazała kopać w poszukiwaniu soli. Nie brakuje też nowo nasadzonej zieleni.
Według zapowiedzi, kolejną oddaną do użytku ulicą będzie Plac Świętej Kingi, gdzie roboty nadal trwają. Zapowiadany miesiąc temu termin 30 listopada nie wydaje się jednak realny do utrzymania.
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
