FLESZ - Policja i sanepid wzmagają kontrole

Do bójki doszło w weekend - w nocy z soboty 11 września na niedzielę 12 września. Ok. godz. 2 w nocy - na skrzyżowaniu Krupówek z ul. Tadeusza Kościuszki - wywiązała się bójka między dwoma grupami. W jednej z nich był 25-latek. Gdy policja dojechała na miejsce, leżał on nieprzytomny na chodniku. Nie oddychał. Mundurowi podjęli reanimację, którą następnie przejęli przybyli na miejsce ratownicy medyczni. Od samego początku policja podawała, że stan mężczyzny jest bardzo poważny, zagrażający życiu. Mężczyzna został przewieziony do szpitala w Zakopanem, gdzie trafił na oddział intensywnej terapii. Był podpięty do aparatury podtrzymującej życie. Miał poważny uraz głowy. Lekarze stwierdzili jego zgon we wtorek 14 września.
Początkowo sprawę prowadziła Prokuratura Rejonowa w Zakopanem. Kilka dni po zdarzeniu policji udało się ustalić, że w bójce brała udział grupa młodych mężczyzn z Kalisza. - Zarzuty usłyszało trzech młodych mieszkańców Kalisza. W sumie ustaliliśmy, że w Zakopanem była 7-osobowa grupa z Kalisza, z czego pięć osób było w nocy na Krupówkach, a troje z nich aktywnie uczestniczyło w bójce - mówił we wrześniu Rafał Porębski, prokurator z Zakopanego. Mężczyźni nie zostali tymczasowo aresztowani. Po przedstawieniu zarzutów zostali zwolnieni do domów. Grozi im do trzech lat więzienia.
Sprawę przejęła teraz Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu. Póki co jednak w sprawie niewiele się zmieniło – przynajmniej prokuratura nie chce o tym mówić.
- Na chwilę obecną czekamy na opinię biegłych co do przyczyny zgonu 25-latka. Wiadomo wstępnie na co umarł mężczyzna, ale nie wiadomo, dlaczego się te przyczyny pojawiły - wyjaśnia Leszek Karp, prokurator z Nowego Sącza prowadzący tą sprawę.
Jak dodaje prokurator, ustalone jest, że mężczyzna został uderzony i się przewrócił. - Nie jest jednak jeszcze potwierdzone, że wskutek zadanych mu ciosów doszło do jego śmierci - dodaje prokurator Karp.
Prokuratura nie chce ujawniać informacji o tym, czy ustalone zostały inne osoby, które mogły brać udział w bójce. - Cały czas są prowadzone czynności w tej sprawie. Planowane są kolejne działania - dodaje na koniec prokurator.
Świadków bójki zaczęła szukać także rodzin zmarłego mężczyzny. Chodzi im zwłaszcza o kobietę, która jako pierwsza zaczęła pomagać 25-latkowi.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]