Z roku na rok coraz więcej osób decyduje się spędzić święta Bożego Narodzenia poza domem. Jedno szukają odpoczynku od domowych świątecznych obowiązków, inni magii świąt. Wielu wskazuje, że prawdziwe święta Bożego Narodzenia w obecnych czasach można spędzić pod Giewontem. Co na to wpływa?
Wyjazd na święta pod Tatry to szansa na przeżycie ich bez konieczności męczących i kłopotliwych przygotowań, a spokojne celebrowania wolnych chwil z najbliższymi. Wybierając się w góry, można uniknąć gorączkowych zakupów, uciążliwego sprzątania oraz długotrwałego przygotowywania potraw na świąteczny stół. W zamian otrzymuje się szanse na obcowanie z przyrodą, cieszenie się pięknymi widokami, a także górskie wycieczki.
Zdecydowanym plusem Zakopanego jeśli chodzi o święta to fakt, że właśnie pod Giewontem jest największa szansa na białe święta. A przecież Boże Narodzenie kojarzy nam się właśnie ze śniegiem i mrozem. To tu w otoczeniu ośnieżonych tatrzańskich szczytów, przy jodłowej choince można poczuć prawdziwy i niezapomniany klimat świąt.
Pod Giewontem na turystów czeka mnóstwo atrakcji. Począwszy od postnej, ale bogatej w smaki kuchni regionalnej. Tu można skosztować m.in. hałuski z makiem, czerwony barszcz z fasolą czy smakowite pstrągi, kwaśnicę, baraninę, moskole. To wydanie wigilii w tradycyjnej wersji. W miejscowych pensjonatach organizowane są kolacje wigilijne przy muzyce góralskiej.
Jednak święta to nie tylko siedzenie za stołem. Nie można zapomnieć o tradycyjnej pasterce, czyli mszy świętej odprawianej o północy w Wigilię. W Zakopanem i okolicach taka msza jest zawsze celebrowana w góralskiej otocze. A już zupełnie wyjątkowym przeżyciem jest pasterka na Wiktorówkach - w sanktuarium Matki Bożej Królowej Tatr. Do tego sanktuarium wiedzie leśny szlak.
Natomiast ci co nie mają sił brodzić w śniegu nocą po górach, mogą się wybrać do jednego z wielu kościołów w Zakopanem. W wielu po zakończeniu mszy odgrywane są jasełka. To warto zobaczyć, a przede wszystkim posłuchać gwary i śpiewów góralskich.
Kolejny dzień świąteczny można spędzić zwiedzając m.in. Gubałówkę czy Kasprowy Wierch. To tam wywiezie was kolejka linowa i w kilka minut znajdziemy się wśród tatrzańskich szczytów. Dla bardziej leniwych pozostaje spacer po klimatycznym zakopiańskim deptaku – Krupówkach, do Kuźnic, po ścieżce pod Reglami.
Ci co uwielbiają zimowe szusowanie na stoku wiedzą, że pod Giewontem jest bardzo wiele różnego rodzaju stoków narciarskich. To idealna okazja, by aktywnie spędzić święta. Stolica Tatr jest najlepszą możliwą opcją do wyboru. A jak nie narty to może po prostu zabawa na śniegu - rzucanie się śnieżkami, czy ulepienie rodzinnego bałwana.
Jedną z największych zimowych atrakcji, która zapewnia spektakularne wrażenia zarówno dorosłym, jak i dzieciom, jest oczywiście kulig. Jest to coś, co każdy powinien przeżyć chociaż raz w życiu. To nie tylko przejażdżka saniami. Punktem kulminacyjnym kuligu jest ognisko i biesiada z prawdziwymi góralami. Taki kulig pod Giewontem to w rzeczywistości kilkugodzinna impreza w typowo góralskim otoczeniu, do której jazda saniami jest dopiero wstępem.
Takich atrakcji z pewnością nie można przeżyć w czasie świąt w innym miejscu w Polsce.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
