WIDEO: Dzieci mówią jak jest
Tą sprawą żył w kwietniu nie tylko powiat brzeski, ale cały region. Pisały o niej nawet media ogólnopolskie. Chodziło o 14-latka z jednej z miejscowości w powiecie brzeskim.
Chłopak włożył mysz do szklanego wazonu, po czym zaczął polewać ją wrzątkiem. Wszystko transmitował przez internet. Na szczęście, jedna z osób oglądających ten pokaz okrucieństwa, włączyła nagrywanie i uwieczniła go w formie 30-sekundowego filmiku. Widać na nim, że polane niewielką ilością wrzątku zwierzę zaczyna podskakiwać. Gdy chłopiec powtarza czynność, gryzoń znów rozpaczliwie próbuje uciec. W końcu nastolatek wlewa do szklanego wazonu większą ilość wody. Po chwili martwa już mysz wypływa na powierzchnię.
Filmik trafił do grupy osób, m.in. do mężczyzny który prowadzi społecznościowy serwis ogłoszeniowy. Zamieścił tam ogłoszenie: „Kilka osób nadesłało film, na którym widać, jak mysz jest zalewana wrzątkiem”.
Sprawa trafiła na policję za sprawą jednego z lokalnych dziennikarzy. Komenda policji w Brzesku wszczęła postępowanie w kierunku znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Ówczesny ósmoklasista został zatrzymany i przewieziony na komendę. - Został przesłuchany w obecności opiekuna prawnego - powiedziała nam w kwietniu Ewelina Buda, rzecznik brzeskiej policji.
Następnie materiały trafiły do sądu rodzinnego, który zajął się sprawą 14-latka. Po rozpatrzeniu sprawy, sąd wydał orzeczenie, obejmujące kilka sankcji wobec chłopca. - Był to nadzór kuratora, dziesięć godzin prac społecznych, przepadek przedmiotów, służących do popełnienia czynu zabronionego - wylicza sędzia Tomasz Kozioł, rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnowie.
Orzeczenie z 17 czerwca jest prawomocne. Uzasadnienia nie sporządzono. Chłopiec odpracował już 10 godzin robót społecznych na terenie szkoły, do której uczęszczał.
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
