https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brzesko-Wierzchosławice: autostradowy przetarg z protestem w tle

Andrzej Skórka
Budowa odcinka autostrady A4 pomiędzy Brzeskiem a Wierzchosławicami może ruszyć później, niż prace na sąsiednich odcinkach. Powodem odwołania od rozstrzygnięć komisji, która wyłaniała wykonawcę.

Dobra wiadomość związana z budową autostrady jest taka, że roboty przy odcinkach z Szarowa do Brzeska oraz Wierzchosławice-Krzyż powinny ruszyć wczesną wiosną. Te dwa przetargi nie zostały oprotestowane. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad jeszcze w grudniu ma zamiar podpisać stosowną umowę ze zwycięzcą - Polimeksem-Mostostalem (Szarów-Brzesko). Na styczeń przewidziano parafowanie dokumentów z hiszpańską Daragados S.A. (Wierzchosławice-Krzyż).

Termin rozpoczęcia robót na 20 kilometrach A4 między Brzeskiem i Wierzchosławicami stoi pod największym znakiem zapytania. Protest złożyło konsorcjum, w którym wiodącą rolę ma tarnowski POLDIM. Również Daragados kwestionuje decyzję komisji przetargowej.

- Komisja ma dziesięć dni na rozpatrzenie i uznanie lub odrzucenie protestów - informuje Magdalena Chacaga z krakowskiego oddziału GDDKiA. W razie ich odrzucenia sprawa trafi do Urzędu Zamówień Publicznych. Formalności potrwać mogą minimum do lutego.

Według GDDKiA autostrada do Tarnowa ma być gotowa wiosną 2012 roku.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska