18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bukowina: Magda Gessler w restauracji U Bartka [ZDJĘCIA]

Tomasz Mateusiak
bukowinatatrzanska.com
W czwartek na ekranach telewizorów pojawi się kolejny odcinek "Kuchennych rewolucji". Tym razem słynąca z ostrego języka Magda Gessler postanowiła nauczyć gotowania górali z Bukowiny Tatrzańskiej. W czasie pobytu w Bukowinie uratowała nie tylko karczmę, ale też... małżeństwo właścicieli.

Czytaj też: Wielka Krokiew powinna zostać banerem reklamowym?

Magda Gessler po raz trzeci odwiedza Podhale. Gościła w zakopiańskiej "Obrochtówce" i w karczmie "Polany" w Kościelisku. Tamte rewolucje zakończyły się sukcesem i dziś obie karczmy są jednymi z najpopularniejszych lokali na Podhalu. Czy podobnie stanie się z bukowiańkim "Bartkiem"?

- Mam taką nadzieję - mówi Agata Łapka, prowadząca z mężem Bartkiem restaurację w Bukowinie. To właśnie ich spotkanie z Magdą Gessler zobaczą w czwartek wieczorem telewidzowie.

- Wiadomo przecież, że człowiek by chciał, by po emisji programu zaczęło do nas przychodzić więcej gości. Myślę, że tak się stanie, bo pani Magda nauczyła nas wielu przydatnych rzeczy, odmieniła nasz lokal i nas samych. Niezależnie od tego, co będzie dalej z restauracją, do końca życia będę jej wdzięczna za uratowanie mojej rodziny - mówi pani Agata.

W telewizji zobaczymy, że przed przyjazdem Gesslerowej w domu Łapków nie działo się dobrze. - Miałam już złożony w sądzie pozew rozwodowy, bo nie mogłam się z mężem dogadać. Bartek to dobry człowiek, ale miał problem w relacjach ze mną czy pracownikami. Przez to zarówno restauracja, jak i nasze życie trochę się chwiało. Pani Magda rozprawiła się z jednym i drugim - uśmiecha się pani Agata.

"Kuchenne rewolucje" w Bukowinie kręcone były w połowie listopada. Zaczęły się oczywiście od wielkiego wybrzydzania.
- Magdzie Gesslerowej nic u nas nie smakowało poza kwaśnicą. A moskole wypluła z obrzydzenia - śmieje się teraz pani Grażyna, kelnerka "U Bartka". - Szybko przyswoiliśmy jej kulinarne wskazówki, a gdy wróciła do nas po miesiącu, wszystkie potrawy jej już bardzo smakowały. Oczywiście mocno zmieniła nam też menu, w którym jest teraz kilka nietypowych specyfików.

Menu restauracji "U Bartka" obejmuje teraz dania góralskie, węgierskie i potrawy "a'la Gessler". W ostatniej grupie znajduje się zupa gulaszowa gotowana na wodzie z kiszonych ogórków czy pstrąg w miodzie i młodej kapuście włoskiej.

Zakopane: restauracja Zośka po wizycie Magdy Gessler

Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska