https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Bulwersujące linie kolejowe zniknęły z map. Mieszkańcy podkrakowskich gmin wciąż gotowi do obrony Jury

Barbara Ciryt
Warianty nowych linii kolejowych zniknęły z map, które pokazali przedstawiciele Centralnego Portu Komunikacyjnego. Nie obyło się bez protestów i krytyki planowanych linii kolejowych od Krakowa do Warszawy. Po pierwszych, kontrowersyjnych propozycjach poprowadzenia torów w czterech podkrakowskich gminach: Jerzmanowice-Przeginia, Wielka Wieś, Zabierzów i Zielonki twórcy nowego układu komunikacyjnego spuścili z tonu. Przedstawili kolejny projekt lokalizacji inwestycji i poddają go konsultacjom. Rozszerzyli możliwości poprowadzenia linii kolejowych. Wiosną w tej sprawie mieszkańcy protestowali na zebraniach wiejskich i w Dolinie Będkowskiej.

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Obecnie trwają kolejne konsultacje. Na zgłaszanie uwag i wniosków jest czas zaledwie do 31 grudnia. Samorządowcy, wydziały architektury i planowania przestrzennego poszczególnych gmin, ale także mieszkańcy powiatu krakowskiego bacznie przyglądają się propozycjom.

Nauczeni tym, co zafundowali nam na przełomie lutego i marca reprezentanci Centralnego Portu Komunikacyjnego przyglądamy się każdemu szczegółowi pokazanych dokumentów. Musimy pilnować, żeby nam nie rozburzyli domów i nie "przeorali" dolinek

- mówi jeden z mieszkańców gminy Jerzmanowice-Przeginia.

Pierwsze kreski obrazujące ewentualne linie kolejowe wywołały protesty, bunt mieszkańców czterech gmin w powiecie krakowskim. Nie godzili się na kolej w podkrakowskich dolinkach, parkach krajobrazowych, cennych przyrodniczo miejscach, zburzenia centrów wiosek, szkół, boisk, terenów Farmy Życia dla osób z autyzmem.

Z nowych dokumentów wynika, że w Centralnym Porcie Komunikacyjnym zrezygnowali z pokazywania jakichkolwiek wariantów budowy linii kolejowych. Natomiast rozszerzyli korytarz, w którym mogą się pojawić te linie. Jednak widać, że - póki co - wzięto pod uwagę nasze propozycje składane podczas wiosennych konsultacji o tym, żeby rozważyć rozbudowę istniejących już linii od Krakowa do Warszawy i od Krakowa na Śląsk

- mówi Krzysztof Wołos, wójt gminy Wielka Wieś.

Zaznacza, że w jego urzędzie od razu rozpoczęto analizę przedstawionych dokumentów, aby opracować merytoryczne stanowisko dbając o dobro gminy i jej mieszkańców.

Ludzie przypominają konsultacje z marca tego roku, gdy wybuchała pandemia koronawirusa, a oni walczyli z propozycjami CKP o tereny Jury Krakowsko-Częstochowskiej na zebraniach wiejskich i podczas protestów m.in. w Dolinie Będkowskiej.

Wraz z mieszkańcami protestowali samorządowcy - wójtowie wszystkich czterech gmin oraz starosta krakowski pojechali do Warszawy, żeby protesty, żądania, skargi i uwagi mieszkańców przekazać szefom Centralnego Portu Komunikacyjnego. Ta instytucja zamierza budować główny port w gminie Baranów koło Warszawy. Do niego mają prowadzić nowe linie kolejowe, część z nich niefortunnie zaznaczono na obszarze dolinek podkrakowskich.

Do zaproponowanych dokumentów trzeba się odnieść. Uwagi przygotujemy jako samorząd, ale zachęcamy też mieszkańców, żeby ze swojej strony analizowali dokumenty. Ponadto trzymam się obietnicy spotkania w Zabierzowie, którą złożyli przedstawiciele CPK, oczekuję, że wyjaśnią mieszkańcom wszelkie wątpliwości

- mówi Elżbieta Burtan, wójt Zabierzowa.

Podobnie mówi Tomasz Gwizdała, wójt gminy Jerzmanowice-Przeginia, w której podczas zebrań wiejskich mieszkańcy mieli najwięcej żalu za bulwersujące warianty nowych linii kolejowych.

Korytarz, w którym ma biegnąć nowa linia został poszerzony i mam nadzieję, że zrobiono to nie na darmo. Jednak działania CPK musimy wciąż uważnie śledzić. Kolej nie może się rozwijać kosztem naszej gminy, mieszkańców i terenów wartościowych przyrodniczo. Przygotowujemy się, żeby obronić to, co mamy cenne

- mówi Gwizdała.

Do poprzednich dokumentów związanych z poprowadzeniem nowych linii kolejowych zebrano tysiące podpisów ludzi protestujących przeciwko niszczeniu dolinek i krajobrazu. Na konsultacje można odpowiadać poprzez stronę internetową CPK konsultacje.cpk.pl. Tam są dokumenty podlegające konsultacjom i formularze do zgłaszania uwag.

Protesty w Dolinie Będkowskiej. Ludzie bronią jej, żeby nie ...

Kilkuset mieszkańców gminy Jerzmanowice-Przeginia przyszli na konsultacje, by oprotestować trasę linii kolejowej

Protest w Jerzmanowicach. Kolej może zrujnować domy, wioski,...

Protesty w sprawie nowych linii kolejowych nasilają się. Spr...

Tłum mieszkańców gminy Zabierzów na spotkaniu z przedstawicielami spółki Centralny Port Komunikacyjny i dyskusje o wariantach linii kolejowej

Bulwersujący przebieg linii kolejowej. Mieszkańcy krytykują ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krawężnik Na Oponie

chore mózgi

b
bez_hejtu
18 grudnia, 18:29, Lol:

W Krakowie nie potrzebne nam linie kolejowe do CPK mamy lotnisko w Balicach nikt przez CPK nie będzie katal, jeszcze pociągiem dojeżdżać. Chyba ich porypało. Do Warszawy czas przejazdy 2h jest wystarczający. Tam jeszcze ma być 230km/cmk to się skróci. Lepiej niech się wezmą za linie kolejowe do Wrocławia i Pragi i Drezna, do Warszawy mamy dobre połączenie a reszta jak Zakopane to jest tragedia, do Bielska Białek czy Ostrawy nie da się dojechać

18 grudnia, 18:46, Gość:

To bedziesz siedzial na dopiero jak Bóg przykazal trutniu

Like!

G
Gość
18 grudnia, 18:29, Lol:

W Krakowie nie potrzebne nam linie kolejowe do CPK mamy lotnisko w Balicach nikt przez CPK nie będzie katal, jeszcze pociągiem dojeżdżać. Chyba ich porypało. Do Warszawy czas przejazdy 2h jest wystarczający. Tam jeszcze ma być 230km/cmk to się skróci. Lepiej niech się wezmą za linie kolejowe do Wrocławia i Pragi i Drezna, do Warszawy mamy dobre połączenie a reszta jak Zakopane to jest tragedia, do Bielska Białek czy Ostrawy nie da się dojechać

To bedziesz siedzial na dopiero jak Bóg przykazal trutniu

K
Kretynizm to cpk

W Wenezueli tez takie idiotyczne księżycowe projekty budowali. Jakaś szybka kolej na estakadach i chińskie pociągi, tylko kasy przepuścili k estakady straszą

L
Lol

W Krakowie nie potrzebne nam linie kolejowe do CPK mamy lotnisko w Balicach nikt przez CPK nie będzie katal, jeszcze pociągiem dojeżdżać. Chyba ich porypało. Do Warszawy czas przejazdy 2h jest wystarczający. Tam jeszcze ma być 230km/cmk to się skróci. Lepiej niech się wezmą za linie kolejowe do Wrocławia i Pragi i Drezna, do Warszawy mamy dobre połączenie a reszta jak Zakopane to jest tragedia, do Bielska Białek czy Ostrawy nie da się dojechać

Z
Zbigniew Rusek
18 grudnia, 13:17, Zrezygnować z tego!:

A po co nam ten CPK? Mało mamy jeszcze długów do poplacenia?

Ja też uważam, że to jest przesada, tym bardziej, że byłby oddalony od Warszawy o ponad 40 km. Powinno funkcjonować warszawskie Okęcie, a także powinno się rozbudować istniejące lotnisko w Modlinie (20 czy niewiele ponad 20 km. od Warszawy). Rozbudować Modlin.

Z
Zrezygnować z tego!

A po co nam ten CPK? Mało mamy jeszcze długów do poplacenia?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska