https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Burza w Bochni - burmistrz dostanie znaczną podwyżkę

Paulina Korbut
Stefan Kolawiński będzie dostawał wyższą pensję. Taką decyzję podjęli bocheńscy radni. Do tej pory burmistrz zarabiał 9990 zł brutto, teraz jego wynagrodzenie to 11 730 zł brutto. Atmosfera podczas głosowania była nerwowa. W trakcie zażartej dyskusji radnych salę obrad opuścił sam zainteresowany.

Głosowanie nad podniesieniem wynagrodzenia burmistrza Bochni zostało zaplanowane jako ostatni punkt sesji. Radni nie byli jednak bynajmniej znużeni - na sali wywiązała się półgodzinna dyskusja. Rozpoczął ją Bogdan Kosturkiewicz, były burmistrz Bochni.

- Składam wniosek o wycofanie tej uchwały z przyczyn formalnych. Brakuje dokładnie wskazanych kwot, a na komisjach dostawaliśmy różne informacje. Proszę więc o uzupełnienie tych braków - mówił radny Kosturkiewicz.
Pozostali radni nie poparli jednak tego wniosku, przyjmując dokładne wyliczenia przedstawione przez Grażynę Zioło, miejskiego skarbnika.

- Mieszkańcy dokładnie przyglądają się temu, jak gospodarujemy publicznymi pieniędzmi. Nie przekonuje mnie argument, że podwyżka burmistrzowi się należy, bo wcześniej miał dwóch zastępców, a teraz ma tylko jednego. Albo trzech burmistrzów to za dużo, albo burmistrz Kolawiński podjął niewłaściwye decyzje - dodał Jan Balicki.

W trakcie wypowiedzi Balickiego milczący dotąd burmistrz Stefan Kolawiński wyszedł z sali. Wrócił dopiero po głosowaniu.
Podczas dysputy aktywny był też drugi eksburmistrz - radny Wojciech Cholewa.

- To prawda, że burmistrz nie zna dnia ani godziny. W mojej opinii jednak podnoszenie wynagrodzenia o 17 procent to za wiele. Myślę, że sprawiedliwa będzie propozycja wyrównania go o poziom inflacji - zaproponował, precyzując później, że chodzi o wzrost o 10 proc. Tego wniosku radni nie przegłosowali, bo propozycja Cholewy padła już po prośbie radnej Marty Babicz, aby zakończyć tę "niesmaczną dyskusję". - Jako radna "przeżyłam" już kilku burmistrzów i każdy z nich miał podnoszone wynagrodzenie. Jednak nigdy nie było przy tym tylu emocji - mówiła.

Za podwyżką głosowało 12 radnych, 5, m.in. Bogdan Kosturkiewicz, było przeciw, 4, m.in. Wojciech Cholewa, wstrzymało się od głosu.

Najlepsze zdjęcie naszych fotoreporterów 2012 roku [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Paul
Troche "naciagane "fakty w tym artykule . a mianowicie : po pytaniu Przewodniczacego Rady czy "eksburmistrz" zgłosi swoją propozycję -podwyżka o poziom dwuletniej inflacji- jako wniosek formalny , Pomysłodawca zamilkł . Tak samo uczynił , popierający propozycję , drugi eksburmistrz. Wtedy ,swój skądinąd słuszny wniosek przedstawiła Pani Radna. Rada zdecydowała o zakończeniu dyskusji i przegłosowała podwyżkę .
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska