https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Buspas i torowisko na ulicy Monte Cassino wymagają pilnej naprawy. Coraz większe dziury zagrażają bezpieczeństwu

Marcin Banasik
W niektórych miejscach wokół szyn zrobiły się duże dziury, co sprawia, że fragmenty torów nie są niczym wsparte i po prostu wiszą w powietrzu coraz mocniej uginając się pod przejadającymi tramwajami
W niektórych miejscach wokół szyn zrobiły się duże dziury, co sprawia, że fragmenty torów nie są niczym wsparte i po prostu wiszą w powietrzu coraz mocniej uginając się pod przejadającymi tramwajami Stowarzyszenie Ulepszamy Kraków!
Buspas i torowisko na ulicy Monte Cassino wymagają pilnej naprawy. Betonowa nawierzchnia jest pełna dziur i ubytków, a co kilka metrów drogę rozdzielają sporej wielkości pęknięcia. W efekcie autobusy nieustanie podskakują na wybojach, a pasażerowie muszą się mocno trzymać, żeby zachować równowagę. Jazda trasą przypomina bardziej przejazd kolejką górską niż podróż komunikacją miejską. W niektórych miejscach wokół szyn zrobiły się duże dziury, co sprawia, że fragmenty torów nie są niczym wsparte i po prostu wiszą w powietrzu coraz mocniej uginając się pod przejadającymi tramwajami. Jak nic się nie zmieni to obawiamy się, że może dojść do groźnego wykolejenia. Stowarzyszenie Ulepszamy Kraków! skierowało pismo do Zarządu Dróg Miasta Krakowa z apelem o pilne przeprowadzenie chociażby doraźnej naprawy.

Dziury są coraz większe

Szef stowarzyszeni i radny dzielnicy Zwierzyniec zauważa, że w ostatnich latach kilkukrotnie zwracał urzędnikom ZDMK uwagę na problematyczny buspas i torowisko.

- Nie przyniosło to jednak wymiernego efektu. Wskutek apeli prace zostały wykonane tylko w bardzo niewielkim zakresie na krótkim odcinku tuż przy Rondzie Grunwaldzkim. Na większości trasy dziury są coraz większe, a ostatnio pojawiło się wiele nowych ubytków wokół torowiska, co dosyć groźne wygląda. Żeby chociaż doraźnie zalać asfaltem największe zagłębienia wystarczyłoby wysłać na jedną noc dobrze zorganizowaną ekipę remontową. Z niezrozumiałych przyczyn problem jest od dawna zupełnie bagatelizowany. Urzędnicy mówią o potrzebie gruntownej przebudowy i zasłaniają się brakiem pieniędzy. Trudno jednak czekać z łataniem ubytków na jakąś odległą inwestycje. Każdego dnia na buspasie autobusy kursują setki razy. Duże dziury bez wątpienia przyczyniają się do szybszego zużycia zawieszenia i opon. Wiec miasto z jednej strony oszczędza na utrzymaniu trasy, ale za to zapewne musi ponosić dodatkowe koszty napraw. Nie mówiąc już o bezpieczeństwie i komforcie pasażerów - mówi Krzysztof Kwarciak.

Ważna trasa

Trasa jest bardzo istotna na komunikacyjnej mapie Krakowa. Na ulicy Monte Cassino buspas znajduje się na torowisku. Dzięki taki układowi komunikacyjnemu autobusy omijają korki, a pasażerowie łatwo mogą się przesiąść na tramwaj. Wydzielona droga zaczyna się za skrzyżowaniem z ul. Szwedzką i kończy przy Rondzie Grunwaldzkim. Na odcinku w stronę centrum po buspasie kursuje aż 11 linii autobusowych, w tym bardzo popularne o numerach 194 i 494, ale również autobusy jadące ze Zwierzyńca. W kierunku ul. Kapelana jeździ trochę mniej autobusów, ale też jest to dosyć znacznie wykorzystywany odcinek. Torowisko jest dosyć intensywnie eksploatowane przez duża liczbę tramwajów. Dlatego ubytki w nawierzchni wokół szyn budzą szczególną obawę.

- Ostatnio było głośno o rowerzystach, którzy w czynie społecznym wyrównują przejazdy rowerowe, bo nie mogą się doprosić o wykonanie prac przez ZDMK. Czy pasażerowie komunikacji miejskiej też muszą wziąć sprawy w swoje ręce i samodzielnie łatać buspasy? Miasto musi się zacząć bardziej przykładać do utrzymania infrastruktury - twierdzi radny.

Wysłaliśmy prośbę do krakowskich urzędników o ustosunkowanie się do apelu stowarzyszenia. Czekamy na komentarz.

Promienie słoneczne mogą powodować nowotwór skóry. Jak się chronić?

od 7 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska