Klaudia Waśniowska jest częstym gościem lasu w pobliżu jej domu. - Spacerujemy po nim razem z rodzicami i niestety często napotykamy na podrzucone w specjalnych workach śmieci -mówi uczennica ZS w Dąbrówce.
Śmieci wyrzucane są do rowów przy drodze, ale także nieco dalej, w głąb lasu. - Jest to faktycznie problem, z którym mamy do czynienia od wielu lat. Ponieważ u nas w gminie gospodarka odpadami komunalnymi jest uporządkowana, wydaje mi się, że to przedstawiciele ościennych miejscowości podrzucają nam te śmieci - mówi Józef Słonina, wójt gminy Rzezawa.
Samorządowiec przyznaje, że gmina systematycznie musi porządkować ten teren, bo ludzie wyrzucają tu śmieci z przyzwyczajenia. Teraz jednak to wszystko ma się zmienić. Młodzi ludzie będą bowiem pilnować, aby jodłowski las był czysty.
- Jestem pewna, że przyniesie to efekty, ludzie będą się bać, że zostaną przyłapani na gorącym uczynku - przekonuje Barbara Mirek- Michalska, specjalista służby leśnej RDLP w Krakowie.
Wczoraj uczniowie klasy szóstej oraz pierwszej gimnazjum zaopatrzeni w worki i rękawice wysprzątali fragment drogi królewskiej, która prowadzi przez las od Niepołomic aż za Tarnów. - To przerażające, że niektórzy ludzie tak lekkomyślnie podchodzą do tego. Wśród śmieci był sprzęt RTV, gruz a także reklamówki, które rozkładają się przez wiele lat - przekonuje Wiktoria Baniak z ZS w Dąbrówce.
Szkoła ta jest jedyną w Małopolsce, która uczestniczy w tym programie. - To na pewno ważna i potrzebna akcja - twierdzi Kinga Ochel-Białek nauczycielka z ZS w Dąbrowicy. - Za rok zobaczymy, jakie będą jej skutki - dodaje.
Finał tej akcji zaplanowano na czerwiec 2014 roku. Dla uczniów najbardziej zaangażowanych w ten program Lasy Państwowe przygotowały ciekawe nagrody.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+