https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Były piłkarz reprezentacji Niemiec kupi Koronę?

SAW, ATA
Wraca temat sprzedaży Korony Kielce. Zainteresowany kupnem klubu jest Dieter Burdenski, były reprezentacyjny piłkarz Niemiec, dobry kolega znanego trenera Franciszka Smudy. Ale nie tylko on.

CZYTAJ też:
Jeśli Koronę weźmie Burdenski to i ... Smuda

ZOBACZ też:
Krótkie wakacje polskich skoczków po zawodach w Planicy. Kot: Trener dał nam tylko tydzień wolnego, ale może to i dobrze

O tym, że klub jest szykowany dla kolejnego inwestora można było podejrzewać już w ubiegłym tygodniu, gdy radni uchylili zgodę na sprzedaż Korony Senegalczykom.

Tym razem klubem jest zainteresowany niemiecki inwestor, Dieter Burdenski, były reprezentant Niemiec. Chce on kupić 72 procent udziałów, a miasto zachowa 28 procent.

Prezydent Kielc, Wojciech Lubawski, nie chce komentować tych informacji. – Ludzie wiedzą więcej ode mnie. Ja nic nie wiem – mówi.

Radni jednak potwierdzają, że na czwartek ma być zwołana sesja Rady Miasta w tej sprawie. – Tak, dostałem dzisiaj telefon z Biura Rady z informacją, że w czwartek ma być sesja nadzwyczajna w sprawie Korony Kielce – mówi radny Witold Borowiec.

Prezes Korony Kielce Marek Paprocki nie chce wypowiadać się w sprawie potencjalnego inwestora klubu.

O inwestorze decyduje właściciel klubu, a właścicielem Korony jest miasto Kielce. Proszę pytać w magistracie na temat sprzedaży Korony - mówi prezes Paprocki.

Miasto Kielce jest właścicielem 100 procent akcji Korony od 2008 roku. Występujący w tym przypadku w roli właściciela klubu prezydent Kielc Wojciech Lubawski chce sprzedać klub od kilku lat, ale na razie to się nie udało. A Koronę chcieli już kupić między innymi były właściciel Widzewa Andrzej Grajewski, Marek Citko i Jakub Meresiński, włoski klub AS Roma, fundusz inwestycyjny z kapitałem szwajcarsko-niemieckim, a ostatnio Senegalczycy.

Dieter Burdenski to były znany niemiecki piłkarz występujący na pozycji bramkarza. 12 razy wystąpił w reprezentacji Niemiec. Przez niemal całą karierę klubową związany z Werderem Brema. Urodził się 26 listopada 1950 roku w Bremie.

W niemieckiej ekstraklasie zadebiutował jako gracz Schalke 5 grudnia 1970 roku w zremisowanym 0:0 pojedynku z Werderem Brema. Potem rok grał w Arminii Bielefeld i w 1972 roku znalazł się w Werderze Brema. Z tym klubem w 1983, 1985 i w 1986 roku Burdenski wywalczył wicemistrzostwo Republiki Federalnej Niemiec. W sezonie 1987/1988 stracił miejsce w składzie. Już jako rezerwowy w 1988 roku zdobył z zespołem mistrzostwo Republiki Federalnej Niemiec. W Werderze spędził 16 lat. W 1988 roku odszedł do szwedzkiego AIK Solna. Zagrał tam w lidze jeden raz. W latach 1990–1991 bronił barw holenderskiego Vitesse Arnhem. W 1991 roku zakończył karierę.

Kim jest kupiec Korony? To legenda niemieckiej piłki

W reprezentacji Republiki Federalnej Niemiec Burdenski zadebiutował 8 czerwca 1977 roku w wygranym 2:0 towarzyskim meczu z Urugwajem. W 1978 roku został powołany do kadry na Mistrzostwa Świata ale nie zagrał na nich w żadnym pojedynku,był rezerwowym. W 1984 roku był uczestnikiem Mistrzostw Europy, cały turniej był rezerwowym. W sumie w latach 1977–1984 w drużynie narodowej rozegrał 12 spotkań. Mało, ale rywali miał wielkich. Najpierw Seppa Maiera, a potem Haralda Schumachera. Jeden i drugi uważani za jednych z najlepszych w historii piłki nożnej.

W latach 1997–2005 Burdenski był trenerem bramkarzy w Werderze Brema. Na boisko wrócił na chwilę w lutym 2002 roku – jako 51-latek – zagrał w jednym meczu rezerw klubu z Bremy w trzeciej lidze przeciwko Chemnitzer. Puścił w tym meczu trzy bramki.

Piłka nożna jest od pokoleń treścią życia rodziny Burdenski. Ojciec Dietera Burdenskiego - Herbet Burdenski to znany niemiecki piłkarz związany ze słynnym klubem Schalke 04. Z tym zespołem zdobył mistrzostwa Niemiec w 1940 i 1942 roku. Po wojnie był nauczycielem sportowym w Bremie i kiedy wznowiono rozgrywki ligowe, podpisał kontrakt z Werderem. 22 listopada 1950 zdobył pierwszą bramkę w barwach reprezentacji Niemiec przeciwko Szwajcarii w Stuttgarcie. Popularnie zwany jako"‘Budde" piłkarz rozegrał 5 spotkań w narodowych barwach. Po zakończeniu kariery piłkarskiej Burdenski postanowił, że będzie pracował jako trener. Najpierw znalazł zatrudnienie w Rot-Weiß Essen, następnie pracował w takich klubach jak Borussia Dortmund, Werder Brema, MSV Duisburg czy Westfalia Herne. Aż do dnia śmierci, Burdenski był w zarządzie Schalke. Herbert Burdenski urodził się 19 maja 1922 w Gelsenkirchen – zmarł 15 września 2001 roku.

Piłkarzem jest również wnuk Herberta, syn Dietera - Fabian Burdenski. Jego talent i sława na razie nie umywają się jednak do tego co dokonali słynni ojciec i dziadek. W Polsce głośno zrobiło się o Fabianie w 2013 roku kiedy 21-letniego wtedy pomocnika sprowadził do Wisły Kraków ówczesny trener tej drużyny Franciszek Smuda. Piłkarz przyszedł z drużyny niemieckiej IV ligi Magdeburga. W Wiśle zagrał zaledwie 146 minut. Oceniono go jako transferowy niewypał. Głośno mówiono, że podpisał kontrakt tylko dzięki przyjaźni ojca z Franciszkiem Smudą.

Na talencie Fabiana chyba się jednak w Krakowie za bardzo nie poznano, bo dziś jest nadal zawodowym piłkarzem. Obecnie Fabian Burdenski, urodzony 23 września 1991 roku gra jako pomocnik w zespole FSV Franfurkt. To jeden z najstarszych niemieckich klubów - został założony w 1899 roku. Obecnie drużyna występuje w III lidze. FSV Frankfurt największe sukcesy odnosił ponad 20 lat temu - był mistrzem Niemiec w latach 1986, 1995 i 1998.

Znajomość Dietera Burdenskiego z byłym selekcjonerem reprezentacji Polski nie jest od lat tajemnicą. Smuda wielokrotnie opowiadał o tym w wywiadach. To Burdenski pomagać Smudzie w przekonywaniu do gry w reprezentacji Polski Sebastiana Boenischa, piłkarza o polskich korzeniach. Burdenski współpracował też ze Smudą gdy ten pracował jako trener Lecha Poznań. Przeprowadził nawet trening z bramkarzami poznańskiej drużyny.

Jeśli Burdenski, który ma swoją firmę menadżerską, szkółkę piłkarską i sklep sportowy kupi Koronę niemal pewne wydaje się, że do Kielc trafi również Franciszek Smuda.

Komentarze 59

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Max
Smialiscie się z bertusa z vive a teraz wygrali ligę mistrzów dajmy mu szansę zobaczymy co będzie ja wieże ze będzie ok zrobi europejski zepsuł i będzie wrescie młyn kochamy ten zepsuł zasługuje na dobrego sponsora pozdrawiam z Monachium
M
Max
Smialiscie się z bertusa z vive a teraz wygrali ligę mistrzów dajmy mu szansę zobaczymy co będzie ja wieże ze będzie ok zrobi europejski zepsuł i będzie wrescie młyn kochamy ten zepsuł zasługuje na dobrego sponsora pozdrawiam z Monachium
M
Max
Smialiscie się z bertusa z vive a teraz wygrali ligę mistrzów dajmy mu szansę zobaczymy co będzie ja wieże ze będzie ok zrobi europejski zepsuł i będzie wrescie młyn kochamy ten zepsuł zasługuje na dobrego sponsora pozdrawiam z Monachium
G
Gość
W dniu 28.03.2017 o 15:13, juarez napisał:

Wypociny forumowe są jednoznaczne z niskich lotów artykułami produkowanymi hurtowo przez ED. Szkoda że forumowicze zamiast pisać coś rzetelnego próbują "dogonić głupotę" w swoich komentarzach. Wiem, wiem oczywiście ja nie dorównuje Wam wiedzą i intelektem ale postarajcie się racjonalnie i trzeźwo ocenić sytuacje nie rzucając w siebie nawzajem!!!!Oceńcie  wpływ tego newsa na drużynę, czy i jaki będzie miał, bo mimo ich zapewnień nikt nie uwierzy że ich to nie interesuje i się od tego odcinają!!! Jak Bartoszek się czuje gdy z mediów się dowiaduje że już mamy trenera od nowego sezonu?? Jak tu podejść do ostatnich meczy rundy zasadniczej? Czy jak przegrają we Wrocławiu ( a na to się zanosi) czym będzie ta przegrana spowodowana czy aby wyższością przeciwnika??? Czy ratowaniem swoich obecnych posad???Kto i jakie ma intencje by w tym momencie rzucać takiego newsa na forum publiczne?? Pieniądze lubią ciszę i takie rzeczy powinny być rozstrzygane dopiero po zakończeniu rundy zasadniczej sezonu!!!!

Nie ma tutaj żadnego problemu z pieniędzmi.Koronę cały czas będzie miało miasto ,aż do jej bankructwa.

j
juarez

Wypociny forumowe są jednoznaczne z niskich lotów artykułami produkowanymi hurtowo przez ED. Szkoda że forumowicze zamiast pisać coś rzetelnego próbują "dogonić głupotę" w swoich komentarzach. Wiem, wiem oczywiście ja nie dorównuje Wam wiedzą i intelektem ale postarajcie się racjonalnie i trzeźwo ocenić sytuacje nie rzucając w siebie nawzajem!!!!

Oceńcie  wpływ tego newsa na drużynę, czy i jaki będzie miał, bo mimo ich zapewnień nikt nie uwierzy że ich to nie interesuje i się od tego odcinają!!! Jak Bartoszek się czuje gdy z mediów się dowiaduje że już mamy trenera od nowego sezonu?? Jak tu podejść do ostatnich meczy rundy zasadniczej? Czy jak przegrają we Wrocławiu ( a na to się zanosi) czym będzie ta przegrana spowodowana czy aby wyższością przeciwnika??? Czy ratowaniem swoich obecnych posad???

Kto i jakie ma intencje by w tym momencie rzucać takiego newsa na forum publiczne?? Pieniądze lubią ciszę i takie rzeczy powinny być rozstrzygane dopiero po zakończeniu rundy zasadniczej sezonu!!!!

 

d
dumny Polak
W dniu 27.03.2017 o 21:36, CK 1364 napisał:

Pewnie pisze to osoba która na codzień jeździ VW,BMW, Mercedesem, Audi czy Oplem? A może dojeżdżasz do pracy autobusem marki Man lub Mercedes? A może pracujesz w firmie która eksportuje swoje produkty na zachód? Trzeba odróżnić dwie rzeczy - historie i teraźniejszość. Pamiętajmy o wojnie w której Niemcy zamordowali miliony Polaków ale też żyjmy przyszłością w której to dzięki wymianie handlowej z Niemcami, w Polsce jest kilka milionów miejsc pracy. Poczekajmy do czwartku to wszystko się wyjaśni, czuje że będzie to pozytywne zakończenie. 

 

Czy szwaby nie zachowują się teraz tak  jakby byli pepkiem swiata? Czy ktokolwiek w UE ma cokolwiek do powiedzenia?Czy nieprawdą jest,że  prawie wszystkie media regionalne są własnością koncernu  hitlerowsko-szwajcarskiego? Poza tym ile  innych polskojęzycznych  mediów papierowych  i elektronicznych jest własnością tych co przegrali woje i otrzymali repatriacje wojenne od Junkersów,którzy  sprzedali Polskę Ruskom? Ile dotacji unijnych z powrotem wraca do rajchu?Czy szwaby nie traktują Polski jak swojej kolonii,taniej siły roboczej,miejsc zbytu na  towary produkowane specjalnie na eksport na wschód?

w
wolny rynek

Burdenski jak szybko kupi Koronę,tak szybko ją sprzeda.Sama własność klubu piłkarskiego nie przynosi nikomu na świecie wielkich zysków bo tu kokosy zbijają najlepsi futboliści i ich menedżerzy.Zwłaszcza w polskiej lidze i w takim mieście jak Kielce...

G
Gość
W dniu 27.03.2017 o 21:49, i tyle napisał:

Rada ma trzymać Lubawskiego w ryzach?A niby jak?Rada wszystko przyklepuje.Bez niej nic by nie zrobił.To taka koegzystencja..W sprawie Korony sami Radni nie wiedza co zrobić bo ogłoszenie bankructwa rodzi pytanie ,a co ze stadionem?Nie chcą tez stracić głosów kibiców a przy progu wyborczym do Rady na poziomie 500 głosów ,każdy głos się liczy.Ryczan może nie ma TERAZ nic do powiedzenia (chociaż wątpię)ale wówczas miał.Radę w ryzach trzymają liderzy partyjni.Jaki interes w dobrym kandydacie na Prezydenta ma Lipiec ze Starachowic?Okła ze Skarżyska?Jarubas z Błotnowoli?Naprawdę myślisz ,że chcieliby aby kandydat ich partii pochodzący z Kielc został Prezydentem?To przecież byłby ich koniec.A tak mają spokój w regionie .A co ich Kielce obchodzą?Przecież w nich nie mieszkają.Rozbawił mnie Lipiec jak przy okazji referendum o odwołanie Lubawskiego powiedział ,ze on na referendum nie pójdzie.Sprawdź sobie,tak powiedział.

Pamiętam.

Mnie Lipiec nie bawi. To postać żałosna.

Dla sprawiedliwości: Tego typu postaci jest w kieleckiej polityce więcej.

Dziękuję za rzeczową analizę, myślę, że skłoni niektórych do pewnych refleksji.

G
Gawron
W dniu 27.03.2017 o 20:33, Gość napisał:

Ja miałbym prośbę . Zmieńcie ten scenariusz . Ten jest już nudny.

to co napisał ,fryzjer ,  nigdy  nie  będzie nudne  bo  to jest  prawda , a prawda  zawsze kole , bo ile  razy  już  tak  było ,        bo ile  już razy  ten  cyrk BEZ-RADNYCH  MÓWIŁO  NIE-DAMY  NA KORONĘ   KASY   A  PO 2 TYGODNIACH  ,   BUUUUM  ,   PRZYZNALI  3,4, MILON,,,,,, więc  scenariusz  jest  niezmienny, 

i
i tyle
W dniu 27.03.2017 o 21:37, Gość napisał:

Uprościłeś nieco zagadnienie. To nie RADA MIASTA trzyma w ryzach Lubawskiego, a Lubawski Radę.Biskup Ryczan już dawno nie ma nic do powiedzenia, a Lubawski pozwala sobie na więcej niż ktokolwiek inny na jego miejscu.Ale dajmy już temu spokój. Kto chce wiedzieć, to i tak wie o co chodzi.

Rada ma trzymać Lubawskiego w ryzach?A niby jak?Rada wszystko przyklepuje.Bez niej nic by nie zrobił.To taka koegzystencja..W sprawie Korony sami Radni nie wiedza co zrobić bo ogłoszenie bankructwa rodzi pytanie ,a co ze stadionem?Nie chcą tez stracić głosów kibiców a przy progu wyborczym do Rady na poziomie 500 głosów ,każdy głos się liczy.Ryczan może nie ma TERAZ nic do powiedzenia (chociaż wątpię)ale wówczas miał.Radę w ryzach trzymają liderzy partyjni.Jaki interes w dobrym kandydacie na Prezydenta ma Lipiec ze Starachowic?Okła ze Skarżyska?Jarubas z Błotnowoli?

Naprawdę myślisz ,że chcieliby aby kandydat ich partii pochodzący z Kielc został Prezydentem?To przecież byłby ich koniec.A tak mają spokój w regionie .A co ich Kielce obchodzą?Przecież w nich nie mieszkają.Rozbawił mnie Lipiec jak przy okazji referendum o odwołanie Lubawskiego powiedział ,ze on na referendum nie pójdzie.Sprawdź sobie,tak powiedział.

I
Irek
Trzeba prosić o kolejne miliony dla Korony więc znów kabaret się zaczyna pt."Inwestor tuż, tuż ale dajcie miliony na Koronę!"
G
Gość
W dniu 27.03.2017 o 21:36, CK 1364 napisał:

Pewnie pisze to osoba która na codzień jeździ VW,BMW, Mercedesem, Audi czy Oplem? A może dojeżdżasz do pracy autobusem marki Man lub Mercedes? A może pracujesz w firmie która eksportuje swoje produkty na zachód? Trzeba odróżnić dwie rzeczy - historie i teraźniejszość. Pamiętajmy o wojnie w której Niemcy zamordowali miliony Polaków ale też żyjmy przyszłością w której to dzięki wymianie handlowej z Niemcami, w Polsce jest kilka milionów miejsc pracy. Poczekajmy do czwartku to wszystko się wyjaśni, czuje że będzie to pozytywne zakończenie. 

Chyba się pomyliłeś- 1 kwietnia jest przecież w sobotę.

....Głównie w supermarketach.

Teraźniejszość często bywa gorsza od przeszłości- ale, jak to zwykle bywa, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

I
Irek
Trzeba prosić o kolejne miliony dla Korony więc znów kabaret się zaczyna pt."Inwestor tuż, tuż ale dajcie miliony na Koronę!"
G
Gość
W dniu 27.03.2017 o 20:57, i tyle napisał:

Oczywiście ,że tak.Za Gosiewskiego i Miodowicza biskup Ryczan poprosił ich ,żeby nie wystawiali swoich kandydatów.I nie wystawili.Tylko SLD wystawiło Panią Grzelę.Cały problem Kielc polega na tym ,że liderzy największych partii są z poza Kielc.I im nie pasuje ,żeby ktoś z ich grona został Prezydentem ,ponieważ równocześnie stanowiłby dla nich zagrożenie.Dlatego im Lubawski ,,bezpartyjny,, pasuje.

Uprościłeś nieco zagadnienie. 

To nie RADA MIASTA trzyma w ryzach Lubawskiego, a Lubawski Radę.Biskup Ryczan już dawno nie ma nic do powiedzenia, a Lubawski pozwala sobie na więcej niż ktokolwiek inny na jego miejscu.

Ale dajmy już temu spokój. Kto chce wiedzieć, to i tak wie o co chodzi.

C
CK 1364
W dniu 27.03.2017 o 20:54, kibol eksradny napisał:

Ale jaja.Ilu to już  było kupców Korony przez ostatnie lata?Po germanizacji UE,germanizacji większości mediów , w tym echa dnia,ktore jest obecnie gadzinówką propagandową za hitlerowskie srebrniki,zaczyna się german/izacja sportu.Czy scenariusz nie będzie wyglądał następująco? Szwaby kupią Koronę  za dwa miliony złotych w czterech ratach płatnych co 6 miesięcy,pod warunkiem,że  miasto  spłaci na bieżąco wszystkie zaległości klubu,corocznie dorzuci 5 milionów złotych i zapewni  utrzymanie stadionu. Szykuje się interes  życia !!!!!!!!!!!!!!!

Pewnie pisze to osoba która na codzień jeździ VW,BMW, Mercedesem, Audi czy Oplem? A może dojeżdżasz do pracy autobusem marki Man lub Mercedes? A może pracujesz w firmie która eksportuje swoje produkty na zachód?

 

Trzeba odróżnić dwie rzeczy - historie i teraźniejszość. Pamiętajmy o wojnie w której Niemcy zamordowali miliony Polaków ale też żyjmy przyszłością w której to dzięki wymianie handlowej z Niemcami, w Polsce jest kilka milionów miejsc pracy.

 

Poczekajmy do czwartku to wszystko się wyjaśni, czuje że będzie to pozytywne zakończenie. 

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska