- Jesteśmy coraz bliżej porozumienia - stwierdził wiceprezes Cracovii Jakub Tabisz. - Konsensusu nie ma, ale na pewno szansa na to, że dojdziemy do porozumienia, jest większa niż była.
- Spotkamy się w czwartek, zobaczymy, co z tego wyniknie - mówi Dariusz Pawlusiński.
Także w dalszym ciągu nie porozumiał się z klubem Marcin Cabaj, którego sprawa "stanie na wokandzie" jeszcze w tym tygodniu.
- Nie wiem, co mam powiedzieć, z mojej strony wszystko jest na "tak" - mówi golkiper "Pasów".
Nieoficjalnie wiadomo, że klub jest również na "tak", ale kością niezgody jest prowizja dla menedżera zawodnika Jarosława Kołakowskiego, którą musiałby dostać w przypadku nowej umowy piłkarza.
Zobacz także: Cracovia negocjuje kontrakty i oglądają piłkarzy
Czyżby Cracovia ryzykowała odejście dobrego bramkarza, nie mając póki co godnego następcy? Jest wprawdzie Łukasz Merda, ale on wiele nie bronił w ekstraklasie, a Serb Milos Budaković.
Cabaj i Pawlusiński to piłkarze, którzy jako jedyni nie mogą w pełni oddać się urokowi wypoczynku, bo ich kontrakty wygasają za pół miesiąca. "Pasy" muszą myśleć też o wzmocnieniach z zewnątrz. Wiceprezes Tabisz zapowiadał jeszcze przed Świętami jeden transfer.
- Prowadzimy jakieś rozmowy - potwierdza tajemniczo. - Staramy się, może coś z tego wyniknie.
Cracovia musi wzmocnić przede wszystkim defensywę, ale bramkostrzelny napastnik też byłby cenny.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**