https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Centralna Liga Juniorów: klęska Wisły w Zabierzowie, sześć bramek Cracovii

Jerzy Filipiuk
"Pasy" aż sześć razy fetowały strzelenie gola
"Pasy" aż sześć razy fetowały strzelenie gola Anna Kaczmarz
Piłka nożna. W meczu 28. kolejki grupy wschodniej Centralnej Ligi Juniorów U-19, rozegranym w Zabierzowie, Wisła Kraków przegrała z Cracovią 0:6.

"Pasy" nie dały żadnych szans wiślakom, występującym w roli gospodarzy. Rozgromiły ich w tym sezonie już po raz drugi. 29 listopada na obiekcie Garbarni także bezdyskusyjnie panowały na boisku, pokonując ich 6:2.

Cracovia błyskawicznie objęła prowadzenie po strzale Kanacha, który z ponad 20 metrów trafił w okienko wiślackiej bramki. Gospodarze ruszyli do odrabiania strat. Banik zagrał do Feliksa, ale ten został zastopowany przez jednego z rywali. Potem, po rzucie rożnym, strzał Wyjadłowskiego obronił Majchrowicz.

Zamiast 1:1 było 0:2. Broda wyszedł obronną ręką w sytuacji sam na sam z Pikiem, ale po dobitce Wiśniewskiego i rykoszecie od Świątki został pokonany. Wkrótce potem po rzucie rożnym Pik uprzedził Brodę i z bliska wpakował piłkę do siatki. W rewanżu strzelił Feliks, ale Majchrowicz wybił piłkę i wiślacy zarobili tylko kornera.

Potem wynik podwyższył Wiśniewski strzałem po ziemi z pola karnego po kontrze i podaniu Pika. "Pasy" nie zadowoliły się wysokim prowadzeniem i szukały okazji do zdobycia kolejnego gola. Szczęścia próbował Lusiusz, ale Broda w dobrym stylu obronił jego uderzenie.

Na początku drugiej połowy ładnym wolejem popisał się Skórski, sparowanym przez bramkarza gości. Potem gorąco było pod bramką Wisły, gdy piłka odbiła się od słupka po strzale Batora. Co się jednak odwlecze... W 55 minucie Pik przedarł się lewą stroną boiska i z 6 metrów wpakował piłkę do siatki.

Wiślacy próbowali strzelić przynajmniej honorowego gola. Po uderzeniach Feliksa i Morysa piłka nie znalazła jednak drogi do bramki. Tymczasem w końcówce meczu Wiśniewski strzelił precyzyjnie z rzutu wolnego ponad murem wiślaków, ustalając wynik meczu.

Wisła Kraków - Cracovia 0:6 (0:4)

Bramki: 0:1 Kanach 2, 0:2 Wiśniewski 13, 0:3 Pik 15, 0:4 Wiśniewski 23, 0:5 Pik 55, 0:6 Wiśniewski 86.

Wisła: Broda - Morys, Świątko, Stawowy (42 Malik), Żółkoś - Wyjadłowski (67 Korczyk), Plewka (46 Skórski), Laskoś, Banik - Śliwa (81 Wróblewski), Feliks.

Cracovia: Majchrowicz - Pająk (75 Zaucha), Kruppa, Kajpust, Wiśniewski - Pituła, Kanach, Lusiusz, Pik (88 Matysek) - Strózik (83 Ochman), Bator (80 Ożóg).

Sportowy24.pl w Małopolsce

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Widz
Faktycznie 8b stała na połowie przeciwnika który oddawał jej piłkę żeby mogła sobie strzelać gole . Całą zabawę psuł im chłopak nr21 z 5a który przewaznie bez pomocy swojej pomocy w dziecinny sposób ogrywał obrone starszaków powodując czasowe wyrwy w jakże rzeczowej i fachowej tyradzie pochwalnej komentatorów na kanale ŁNP .
J
JB
przecie caly dziennik jest opanowany przez GTS
K
Kibic
Z tej relacji wydawałoby się, że mecz był wyrównany tylko drużyna Cracovii zaprezentowała lepszą skuteczność. W rzeczywistości jak stwierdził prowadzący internetową relacje w "Łączy nas piłka TV" komentator - mecz wyglądał jakby grała 8b z 5a. Niech to pozostanie za komentarz. Od dziennikarza sportowego Dziennika Polskiego należałoby oczekiwać większej obiektywności w relacjonowaniu wydarzeń sportowych.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska