https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ceny choinek w 2024 roku. Lada chwila rozpocznie się sprzedaż świątecznych drzewek w nadleśnictwach. Znamy cennik!

Halina Gajda
Paweł Miecznik/zdjęcie ilustracyjne
Choinka piękna jak las na święta? Zwolennicy naturalnego drzewka muszą jeszcze trochę zaczekać, bo nadleśnictwa zaczną sprzedaż drzewek dopiero na tydzień przed Bożym Narodzeniem. Będą to przede wszystkim młode jodełki oraz tak zwany stroisz jodłowy. Ceny – podobne, jak w minionym roku.

Spis treści

W nadleśnictwach, jak Polska długa i szeroka, za nieco ponad dwa tygodnie rozpocznie się sprzedaż choinek. Oczywiście po to, by w domu przystroić je świątecznie. Zwolenników naturalnej ozdoby domu przybywa z każdym rokiem, a o eko-podejście do tematu apelują również sami leśnicy.

Dlaczego warto kupić choinkę od nadleśnictwa?

Najistotniejszym argumentem przemawiającym na korzyść żywego drzewka jest zapach żywicy i lasu, który unosi się w domu w czasie świąt Bożego Narodzenia. Najbardziej intensywny zapach wydziela świerk pospolity i sosna pospolita. Ten pierwszy ma ładny krój, więc jest najbardziej poszukiwanym świątecznym drzewkiem. Jest jeszcze jedna sprawa – każdy, kto kupi takie drzewko, ma pewność, że pochodzi ono z legalnego źródła. Co więcej, otrzyma dowód sprzedaży, czyli asygnatę. To także gwarancja, że zostało pozyskane z poszanowaniem przyrody. Co ciekawe, o czym pewnie nie wszyscy wiedzą, że takie typowe drzewko, które kupujemy – mniej więcej dwumetrowe – liczy sobie dziesięć, a nawet więcej lat.

- Każde pięterko, to rok – obrazowo tłumaczy Konrad Barczyk, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Gorlice.

Choinki pochodzą z upraw leśnych, a nie z typowych plantacji. W dużym skrócie wygląda to tak, że na hektarze sadzi się od pięciu do nawet dziesięciu tysięcy drzewek. Rosną one sobie wedle swoich praw, takich samych, jak w lesie, a więc silniejsze nabierają kształtów i wysokości szybciej, a co za tym idzie, zagłuszają te mniejsze, które z czasem słabną, a nawet zamierają i nadają się tylko do usunięcia. Zdecydowana większość pozostaje w lesie, bo nie ma wielkiej wartość, ale kilka okazalszych udaje się zawsze wybrać i to właśnie one trafiają na sprzedaż.
- W sezonie przedświątecznym sprzedajemy ich około 260 sztuk – wylicza dalej.
Takie pielęgnacyjne cięcia w drzewostanach to standard. Muszą być wykonywane, a w lesie w wyniku panującej konkurencji i tak zginęłyby w sposób naturalny.

Aktualne stawki w nadleśnictwach Gorlickiego

A co z cenami? W gorlickich nadleśnictwach ceny świątecznych drzewek będą podobne, jak przed rokiem. Konrad Barczyk zapowiada, że za najpopularniejsze drzewko, jak je nazywa – pokojowe – trzeba będzie zapłacić 60 złotych brutto. Wyższe, które ktoś chciałby sobie ustawić na przykład w dużym salonie to wydatek stu złotych. Wersje mini-choinek zostały wycenione na 40 złotych, ale przynajmniej w jego nadleśnictwie, takich okazów nie ma wiele.
- Tak naprawdę należą do rzadkości – mówi wprost.
Drzewka będzie można kupić przed siedzibą nadleśnictwa w Zagórzanach.

Z kolei w Nadleśnictwie Łosie sprzedaż ma rozpocząć się 16 grudnia i w planach ma potrwać niemal do samej wigilii, bo do 23 grudnia. Wszystko będzie jednak zależało od popytu – jeśli będzie duży, to i sprzedaż wcześniej się zakończy.

Cennik przedstawia się następująco:

  • do 1 m – 30 zł/szt.

  • od 1,01 m do 2 m – 60 zł szt.

  • od 2,01-3,00 m – 90 zł szt.

Chętni na drzewko powinni się wybrać do szkółki leśnej w Ropie.

Choinki na lokalnych portalach sprzedażowych

Choinkę można kupić także poprzez popularne portale sprzedażowe. Jeden z oferentów z Gorlickiego proponuje tam drzewka od 60 do 350 złotych. Jak sam podkreśla, wszystko w zależności od wielkości i gatunku. Drugi ze sprzedających proponuje jodły kaukaskie i świerki srebrne od 70 złotych. Jest też oferta za sto złotych, a sprzedawca deklaruje transport.

Jak pielęgnować żywe drzewko?

Byśmy mogli jak najdłużej cieszyć się takim naturalnym drzewkiem, trzeba o nie zadbać. Przede wszystkim, gdy je kupimy, nie wnosimy go od razu do mieszkania czy domu.
- Zostawiam na balkonie albo w ogrodzie – opowiada nam Ewa Stachyra, gorliczanka. - Wnoszę dosłownie w ostatniej chwili i dopiero wtedy stroję – dodaje.
Taka cięta choinka musi mieć dostęp do wody, więc ustawiamy ją albo w specjalnie przystosowanym do tego stojaku. Jeśli takiego nie mamy, możemy choinkę umieścić we wiaderku z piaskiem.
- I oczywiście pamiętamy o podlewaniu – dodaje.
I jeszcze jedna uwaga - drzewko powinno stać jak najdalej od źródeł ciepła - kaloryferów, piecyków, grzejników.

Co grozi za kradzież choinki z lasu?

Ile by choinka nie kosztowała, pewne jest jedno: kradzież z lasu się po prostu nie opłaca. Bo są na to paragrafy. Ustawodawca zawarł te kwestie w dwóch kodeksach – wykroczeń i karnym. Pierwszy mówi o tym, że gdy wartość drzewka nie przekracza 800 złotych, sprawca podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Ustawodawca kradzież choinek zawarł w art. 120 Kodeksu wykroczeń, który mówi, że sprawca podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny, lecz pod warunkiem, że wartość drzewka nie przekracza 800 złotych. W przypadku, gdy wartość skradzionego drzewka przekracza wspomnianą kwotę, bądź złodziej ukradł więcej niż jedno drzewko, mamy już do czynienia z przestępstwem. Przewidziana kara jest znacznie surowsza. W grę wchodzi wolności od 3 miesięcy do lat 5. Sąd ma też obowiązek orzec o nawiązce na rzecz pokrzywdzonego w wysokości podwójnej wartości drzewa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska